Praworządność według PO i jej kolegów. Przywileje tylko dla wybranych!
Wyrok bez wysłuchania pozwanego, zabezpieczenie będące cenzurą prewencyjną, pogaduszki, a wręcz oznaki sympatii sędziego wobec jednej ze stron. Takich zaskakujących sytuacji, niedopuszczalnych w sądach praworządnych krajów, nie brakuje w procesach z udziałem dziennikarzy „Gazety Polskiej”. Po analizie kilkudziesięciu spraw dostrzec można pewną regułę – nader często dochodzi do nich, gdy referentami są członkowie Iustitii lub sygnatariusze czysto politycznych apeli, które ostatnio obrodziły. Ta sprawa będzie dziś naszym TEMATEM DNIA.
Telewizja Republika
Komentarze
Najnowsze
Cenckiewicz odpowiedział Tuskowi ws. weta: Panie Premierze, dziękuję za docenienie mojej opinii
Tusk wściekły na weto prezydenta, bo zawetował ustawę na którą liczyła Bruksela?
Nawrocki odniósł się do słów Tuska ws. odszkodowań: mam nadzieję, że za nie przeprosi