Rząd wprowadzi dziś nakaz pracy zdalnej. Nowe obostrzenia mają zostać ogłoszone po południu na konferencji prasowej.
Prawdopodobnie rząd szykuje rozporządzenie, w którym znajdzie się nakaz pracy z domu. W dokumencie zostanie zapisany wyjątek - kto nie może pracować zdalnie, zostanie w miejscu pracy. To dotyczy oczywiście lekarzy, kierowców, sprzedawców, mechaników.
Obostrzenie ma funkcjonować na podobnych zasadach co zalecenie, by seniorzy powyżej 70. roku życia nie wychodzi z domu, chyba że idą na zakupy, do apteki, lekarza czy na zdrowotny spacer.
Obostrzenia na 1 listopada
Rząd dziś ma też ogłosić decyzję w sprawie zamknięcia nekropolii na 1 listopada. Cmentarze najprawdopodobniej pozostaną otwarte, ale rząd ogłosi to popołudniem, żeby zniechęcić Polaków do wyjazdu na groby do innych miast.
Rynki reagują
Obawy związane z nowymi ograniczeniami, które wciąż są tajemnicą mocno przekładają się na rynek finansowy. Polski złoty traci na wartości, a drożeje frank szwajcarski - jest niemal najdroższy w historii, kosztuje 4,33 zł. To powoduje, że w miesiąc rata przeciętnego kredytu hipotetycznego we frankach wzrosła o prawie 100 zł.