– Obserwujemy od dawna, że są podejmowane działania ukierunkowane na naszą świadomość… Takie które sieją dezinformację. Można powiedzieć, że są to konflikty, konflikty hybrydowe – powiedział podpułkownik Marek Pietrzak (rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika.
Przypomnijmy: 21 ukraińskich marynarzy z zatrzymanych w niedzielę przez Rosję okrętów zostało przewiezionych do moskiewskiego aresztu śledczego Lefortowo.
Rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej powiedział jak Wojska Obrony Terytorialnej odnoszą się do konfliktu Rosji z Ukrainą.
– To co dzieje się w szeroko pojętej geopolityce jest podawane analizie i dokładnie obserwowane. Obserwujemy od dawna, że są podejmowane działania ukierunkowane na naszą świadomość… Takie które sieją dezinformację. Można powiedzieć, że są to konflikty, konflikty hybrydowe. To co się działo na Podkarpaciu w obrębie naszych dwóch jednostek, to były działania ofensywne – podkreślał ppłk. Pietrzak.
– Wśród naszych żołnierzy budujemy świadomość, że coś takiego się dzieje, że dzieje się to wokół nas, żeby nie ulegali oni procesom dezinformacyjnym – mówił.
Kłamliwe publikacje medialne, które uderzają w WOT
– W ostatnich tygodniach powróciły ataki na Wojska Obrony Terytorialnej. Pewne portale zaczęły publikować informacje niezgodne z prawdą, które nas dotyczyły. Były też publikacje książkowe, które zawierały kłamliwe informacje – mówił rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Nasi żołnierze są najlepszym świadectwem sukcesu Wojsk Obrony Terytorialnej. Wiedzą do czego są stworzeni (...) Jeśli plan powołań na najbliższy weekend się powiedzie, to przekroczymy barierę 17 tys. żołnierzy.
– Jesteśmy elementem, którego brakowało w potencjale obronnym naszego państwa. Nie było do tej pory takiej formacji w naszym kraju (...) Nie jesteśmy rezerwą dla wojsk operacyjnych – podkreślał ppłk. Pietrzak.