Przejdź do treści
Poznańskie tygrysy łączą siły. Piloci zostali patronami Gogha i Kana
Fot. Fot/@ZooPoznańOfficialSite

Piloci z „tygrysiej eskadry” z Krzesin zostali patronami Gogha i Kana, tygrysów, które w 2019 roku zostały ocalone z rąk przemytników. Zwierzęta trafiły do poznańskiego zoo, gdzie właśnie otworzono dla nich zalesiony wybieg o powierzchni 5 tys. mkw. – Fajnie było spojrzeć w oczy takim fighterom – mówi płk Łukasz Gradziński, dowódca 6 „Tygrysiej” Eskadry Lotniczej.

Dwa lata temu Polskę zbulwersowała historia 10 tygrysów, które usiłowano przemycić przez polsko-białoruską granicę. Jedno zwierzę nie podołało, a pozostałe były skrajnie wykończone złymi warunkami, w jakich były transportowane. Dwoma uratowanymi z rąk przemytników dzikimi kotami zaopiekowali się pracownicy poznańskiego zoo. Ale nie tylko oni. Od października 2019 roku w akcję pomocy dla zwierząt zaangażowali się piloci F-16.

– Nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy nie zareagować, w końcu w oznace naszej eskadry mamy tygrysa, to zobowiązuje – mówi płk Łukasz Gradziński, dowódca 6 „Tygrysiej” Eskadry Lotniczej.

Zbiórka poznańskiego ZOO

Piloci postanowili przekazać na licytację unikatowe gadżety. Uzyskane w ten sposób pieniądze zasilały ogólnopolską zbiórkę, którą zorganizowało poznańskie zoo. Małgorzata Chodyła, rzeczniczka prasowa Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, przyznaje, że wsparcie pilotów z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego było nie do przecenienia.

– W sumie zebraliśmy ponad 2 mln zł, które przeznaczyliśmy m.in. na rehabilitację zwierząt oraz na zbudowanie wybiegu, który właśnie został otwarty – mówi Małgorzata Chodyła.

Do tej pory Gogh i Kan mieszkali w tzw. azylu, miejscu niedostępnym dla zwiedzających. Tam tygrysy przechodziły rehabilitację i leczenie. Dzięki temu powoli wracały do zdrowia.

– Ale to zwierzęta po naprawdę ciężkich i traumatycznych przejściach, ich stan wciąż pozostawia wiele do życzenia – dodaje rzeczniczka ogrodu zoologicznego.

Wybieg Gogha i Kana liczy 5 tys. mkw. Na tej powierzchni tygrysy będą miały dla siebie las, a nawet dwa baseny.

– Tygrysy to zwierzęta, które kochają wodę. Dlatego Gogh od razu wskoczył do basenu. Podejrzewamy, że była to jego pierwsza w życiu kąpiel – mówi Małgorzata Chodyła.

Wybieg był przygotowywany przez kilka miesięcy, ale równie dużym wyzwaniem jak jego budowa było przeniesienie tam tygrysów. Potrzebowały one miesiąca, by oswoić się z klatką transportową na tyle, by w końcu do niej wejść. Jako pierwszy łapy na nowym terenie postawił Kan. Gdy poczuł się pewnie, dołączył do niego Gogh. Pracownicy zoo nie chcieli – ze względu na stan zdrowia tygrysów – podawać im środków uspokajających. To utrudniło przenosiny. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem i w pierwszy weekend lipca można było pokazać Gogha i Kana gościom zoo.

– Wybieg znajduje się za specjalną, tłumiącą dźwięki ścianą, by zapewnić tygrysom jak najwięcej spokoju – podkreśla rzeczniczka ogrodu zoologicznego.

W otwarciu wybiegu brali udział żołnierze z 6 eskadry lotniczej 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach i zespołu F-16 Tiger Demo Team.

– Było świetnie, ale mieliśmy okazję być tu kilka dni wcześniej. Przyznam, że spotkanie oko w oko z tak wspaniałymi zwierzętami, którzy w swoim życiu tyle przeszły, bardzo nas wzruszyło – mówi kpt. Robert Filipczuk, rzecznik prasowy 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Ze współpracy z wojskowymi zadowolone jest również zoo

– My tu wszyscy bardzo lubimy pilotów z Krzesin. Żartujemy, że kiedy nagrywamy filmy ze zwierzętami, w tle słychać albo ptaki albo F-16. Naprawdę bardzo nam miło, że wsparli nas w walce o tygrysy – zaznacza Małgorzata Chodyła.

Ogród Zoologiczny w Poznaniu opiekuje się także innymi zwierzętami w tarapatach.

– Wprawdzie nie jesteśmy instytucją, która ma ratować zwierzęta nielegalnie hodowane w Polsce, ale jeśli my się nimi nie zajmiemy, to kto? – zauważa Chodyła.

Zbiórki będą więc dalej organizowane, a piloci z Krzesin obiecują, że przekażą na kolejne licytacje atrakcyjne gadżety.

– Będziemy nadal włączać się w pomoc dla tygrysów i poznańskiego zoo – zapewnia płk Łukasz Gradziński.

– Planujemy też pomagać w pracach porządkowych w zoo – dodaje dowódca. O tym, gdzie i co można wylicytować, lotnicy będą informować na swoim fanpage’u na Facebooku.

polska-zbrojna.pl

Wiadomości

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Najnowsze

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem