Pożar w Łodzi. Mężczyzna zginął w płomieniach

40-letni mężczyzna zginął w sobotę w pożarze, który miał miejsce w Łodzi.Z budynku ewakuowano 25 osób. W akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów straży pożarnej.
Jak poinformowała prokuratura pożar był wyjątkowo niebezpieczny, ponieważ w mieszkaniu znajdowały się dwie butle z gazem. Występowało więc ryzyko eksplozji.
Pożar wybuchł w sobotę wieczorem na pierwszym piętrze czterokondygnacyjnego domu przy ul. Łącznej w Łodzi. Ofiarą jest 40-latek. Zginął też przebywający tam pies.
Prokuratura prowadzi śledztwo ws. możliwych przyczyn tragedii. Wstępne ustalenia wskazują na niewłaściwe użytkowanie piecyka, tzw. kozy.
W czasie akcji ratunkowej ewakuowano 25 osób. Sprawdzany jest stan techniczny budynku. Do jego zakończenia mieszkańcy nie mogą powrócić do kamienicy, pozwolono im jednak zabezpieczyć mieszkania.
W akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów straży pożarnej.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
