Na terenie fabryki przy ulicy Dąbrowskiego w Łodzi rozprzestrzenił się ogień, w wyniku którego zawalił się dach hali produkcyjnej o powierzchni 6 tys. metrów kwadratowych. Pożar gasi 28 jednostek straży pożarnej.
Dym który unosi się nad fabryką jest widoczny z odległości kilku kilometrów.
Straż pożarna apeluje, by mieszkańcy Łodzi nie otwierali okien i starali się nie wdychać dymu pożarowego, ponieważ może zawierać toksyczne substancje.
Pożar wybuchł około godziny 9 rano. Od tamtej pory służby starają się opanować sytuację. Dotychczas nie poinformowano o poszkodowanych lub ewentualnych ofiarach.
– Żeby opanować pożar niezbędne są duże środki gaśnicze i zwilżacze pomagające w procesie izolacji tlenu od materiału palnego – powiedział dla TVP INFO Jacek Bałaziński z Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi.
#pożar #łódź #lodz pic.twitter.com/h1kd2ow7lz
— Wybitny Żelbetnik (@WybitnyZ) lipiec 27, 2015