Posłowie Kukiz’15 na listach PSL to nie wszystko. Ma powstać wspólny klub parlamentarny
Paweł Kukiz zawarł porozumienie z PSL - na mocy którego, jego ugrupowanie ma startować z list partii Władysława Kosiniaka-Kamysza. W Polskim Radiu, Marek Sawicki poinformował natomiast, że Kukiz’15 nie tylko zdecydował się na start ze wspólnych list, ale po wyborach, stworzą wspólny klub. - Nie ma tutaj dyskusji, żebyśmy po wyborach tworzyli różne kluby – stwierdził Sawicki.
- Popatrzcie na ten ZSL, który się PSL nazywa, ale to jest ZSL. Tam jest siedemdziesiąt-parę tysięcy członków, z czego 90 procent ma pracę w agencjach rolnych, spółkach skarbu państwa. To jest mafia, albo nie mafia, źle powiedziałem, bo definicja mafii jest taka, że mafia to zorganizowana grupa przestępcza, która posiada macki w kręgach władzy. Oni nie wypełniają tej definicji, ponieważ oni mają te władzę - mówił niegdyś Paweł Kukiz.
Te słowa to już jednak odległa przeszłość.
Dzisiaj w „Sygnałach dnia” radiowej Jedynki Marek Sawicki poinformował, że Kukiz’15 nie tylko zdecydował się kandydować na listach PSL, ale po wyborach, stworzą wspólny klub.
- Z ruchem, stowarzyszeniem nie możemy zawierać koalicji wyborczej, więc ruch Kukiz’15 zdecydował się kandydować na listach Polskiego Stronnictwa Ludowego – mówił Marek Sawicki w rozmowie z Piotrem Goćkiem.
- Gdyby Paweł Kukiz z nami rozmawiał od początku czerwca, to pewnie byłoby to partnerstwo równego uczestnictwa na listach, natomiast praktycznie, w ostatnich dwóch tygodniach my listy swoje mamy już podopinane i w tej chwili, rzeczywiście dla ludzi związanych z ruchem Kukuz'15 odstępujemy miejsca, które były już zajęte dla kandydatów PSL - stwierdził Sawicki.
- Na ogół w okręgach będzie kilku przedstawicieli ruchu Kukiz'15, a nie tylko ich liderzy" - poinformował Sawicki. Ocenił też, że porozumienie PSL - Kukiz'15 jest pewnie na 90-95 proc. - oznajmił.
Czytaj także: