Polityk Jacek Kwiatkowski bierze w obronę posła i działacza społecznego Piotra Ikonowicza, który w minioną środę trafił do zakładu karnego. W ramach protestu od dzisiaj rozpoczyna głodówkę i apeluje do prezydenta o jego ułaskawienie. Jak mówi, będzie głodował, aż zasłabnie.
- Piotr Ikonowicz od wielu lat pomaga ludziom wykluczonym, (…) marnuje swój potencjał przebywając 90 dni w zakładzie karnym. Apeluję do prezydenta, aby ułaskawił Piotra Ikonowicza. Panie prezydencie, czekamy na pana akt łaski – argumentował swoją decyzję polityk Twojego Ruchu. Zdaniem Kwiatkowskiego, wyrok jaki odsiaduje Ikonowicz jest niesprawiedliwy. Dodał też, że nie będzie uczestniczyć w zaplanowanym na ten tydzień posiedzeniu Sejmu.
Piotr Ikonowicz nie może liczyć na prezydenckiego prawa łaski, gdyż Kancelaria Prezydenta już zapowiedziała, że Bronisław Komorowski z takiego prawa nie skorzysta.
Zdaniem Andrzeja Rozenka(Twój Ruch) Ikonowiczowi należy się takie prawo. - Nie podważamy wyroków sądów, uważamy, że trzeba je respektować, ale trzeba też żyć w państwie, w którym jest elementarna sprawiedliwość. Jeżeli ma być elementarna sprawiedliwość, to ludzie tacy jak Piotr Ikonowicz nie mogą siedzieć – tłumaczył Rozenek.
Anna Grodzka (Twój Ruch) dodaje, że ułaskawienie jest sprawą społeczną i dotyczy wszystkich obywateli. - Mamy ustawę o ochronie praw lokatorów, która tych lokatorów nie chroni. Państwo polskie musi wziąć odpowiedzialność za to, co robi - przekonywała posłanka.
Politycy Twojego Ruchu podkreślali jednocześnie, że nie namawiają nikogo do głodowania. - Protest głodowy to ostateczność, ale mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową – mówił Rozenek.
Żona Piotra Ikonowicza, Agata, od momentu aresztowania męża przyjmuje jedynie płyny i mieszka namiocie rozstawionym przed zakładem karnym na ulicy Chłopickiego, gdzie odsiaduje karę jej mąż.- Protestujemy przeciwko eksmisjom na bruk. Żądamy wprowadzenia 5-letniego zakazu wykonywania tych eksmisji do czasu, aż zostanie ustanowione prawo, które będzie chroniło ludzi, ich godność, życie prywatne, rodziny, tak jak tego wymaga konstytucja. Głodujemy tutaj,czekając, co zrobi parlament, co zrobi pan prezydent, co zrobi rząd - powiedziała dziennikarzom żona Ikonowicza.
Sam Piotr Ikonowicz uważa, że jest więźniem politycznym, a proces był stronniczy. Po doprowadzeni w miniona środę do zakładu karnego podjął głodówkę, by zwrócić uwagę na sytuację osób eksmitowanych na bruk. Ikonowicz ma odsiedzieć 90 dni za udział w pobiciu właściciela kamienicy.
Przypomnijmy, w 2000 r. Ikonowicz brał udział w blokowaniu eksmisji pary starszych ludzi w Warszawie. Prokuratura oskarżyła go wtedy o udział w pobiciu właściciela domu. Po ośmiu latach sąd skazał go za to na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na pracach społecznych. Ikonowicz wniósł o to, by zamieniono mu tę karę na grzywnę, po czym odmówił jej zapłacenia. W tej sytuacji karę zamieniono na 90 dni aresztu. Odbywanie kary miał rozpocząć 14 października, lecz nie stawił się do więzienia wobec czego 30 października trafił do więzienia.
ds, PAP, fot. Telewizja Republika
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy
Polska 2 listopada – co wydarzyło się tego dnia