Stefan Krajewski, poseł PSL, ma w sobotę być rywalem Władysława Kosiniaka-Kamysza w wyborach prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego - informuje Interia.
Krajewski, w rozmowie z Interią potwierdza, że „chciałby zawalczyć” o prezesurę w PSL.
PSL w sobotę wybierze prezesa, Radę Naczelną i jej przewodniczącego oraz Główny Sąd Koleżeński i Główną Komisję Rewizyjną.
– Z prezesem Kosiniakiem-Kamyszem znamy się od lat. Działaliśmy razem jeszcze w młodzieżówce. Pozytywnie oceniam jego aktywność jako prezesa PSL, bo przeprowadził nas przez trudny czas, ale mamy inne spojrzenie na niektóre sprawy. Może wynika to z tego, że jestem mieszkańcem wsi, ciągle mam kontakt z wsią i rolnictwem, więc jestem na bieżąco. Dlatego chciałbym swoją ofertę przedstawić kongresowi – mówi Interii Krajewski.
– To delegaci zdecydują, którą wizję wybiorą. Być może ten, który wygra, będzie starał się wdrażać również propozycje kontrkandydata. To ważny czas, jeśli chodzi o PSL, bo dużo mówi się o starym i nowym PSL. My jesteśmy rówieśnikami. Tak, chciałbym zawalczyć. Więcej nie powiem, bo szczegóły zostawiam na sobotę – dodał poseł.