Ambasada RP w Waszyngtonie wydała komunikat, w którym podkreślono, że nie było polskich obozów koncentracyjnych, tylko niemieckie. Skandaliczne określenie zostało usunięte.
W internetowym wydaniu magazynu USA Today pojawiło się streszczenie wywiadu ze Stevenem Spielbergiem w 25. rocznicę premiery filmu „Lista Schindlera”. Dziennikarze stwierdzili, że tytuł filmu pochodzi od listy Żydów, którzy zostali uratowani przez niemieckiego przedsięborcę Schindlera z „polskich obozów koncentracyjnych”.
Przeciwko takiemu stwierdzeniu zaprotestowała ambasada Polski w Stanach Zjednoczonych. „Nie było polskich obozów koncentracyjnych, ale niemieckie, nazistowskie obozy budowane i działające na okupowanej polskiej ziemi w czasie II wojny światowej” – podkreślili w oświadczeniu przedstawiciele placówki dyplomatycznej, prosząc jednocześnie o natychmiastową korektę artykułu.
.@USATODAY There were no "Polish death camps", only #GermanNaziCamps built & operated on occupied Polish soil during World War II. Please promptly edit so as not to mislead readers. @nicole_carroll @jefftayloredits @jaymedeerwester#WordsMatterhttps://t.co/4LxqSUxbKV pic.twitter.com/EwtdADRKh1
— Embassy of Poland US (@PolishEmbassyUS) 7 grudnia 2018
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"