„Słowo na ch…”. W koalicji rządzącej zapanował chaos i strach

Dziennikarka TOK FM Karolina Lewicka ujawnia, co dzieje się za kulisami obozu władzy po przegranych wyborach prezydenckich. Emocje są skrajne, a scenariusze coraz bardziej dramatyczne.
Każdy robi co chce
W podkaście politycznym „Dzieje się” na antenie TOK FM Karolina Lewicka otwarcie przyznała, że nastroje w obozie Donalda Tuska są fatalne:
— Słyszę, że potrzebny byłby cynizm i pragmatyzm, ale nie ma na ten cynizm i pragmatyzm determinacji, że Donald Tusk nie jest w stanie tym wstrząsnąć, nie był w stanie przed 1 czerwca, po 1 czerwca jest gorzej, że nie ma konkluzywności, że każdy robi co chce — relacjonowała.
Dziennikarka przekazała też dosadne podsumowanie, które wielokrotnie słyszała od członków koalicji po niedzielnych wyborach:
— Chciałabym powiedzieć, że kiedy zadaję fundamentalne pytanie jak jest, jeżeli chodzi o koalicję, to otrzymuję odpowiedź, której nie jestem w stanie państwu teraz zacytować, ponieważ jest to słowo, które zaczyna się na „ch”, a potem następuje „u” otwarte — mówiła.
Jak widać, nastroje w koalicji 13 grudnia są ponure, a przywództwo Donalda Tuska – coraz bardziej kwestionowane. Gdy opozycja triumfuje, władza pogrąża się w chaosie, a kolejne miesiące mogą przynieść nie tylko zmiany kadrowe, ale i głęboki kryzys rządowy.
W sieci mnóstwo komentarzy:
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

UJAWNIAMY: Fałszywy dokument, fałszywy profil i prawdziwe dementi prof. Ossowskiego – jak rozpoznać rosyjską prowokację?

TYLKO U NAS: „Deep-fake nie zatrzyma prawdy”. Prof. Andrzej Ossowski o rosyjskim ataku, ekshumacjach w Puźnikach i sile genetyki

Dziś w Kościele katolickim uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Koniec okresu wielkanocnego

Kolejny atak nożownika w Niemczech. Do zdarzenia doszło w supermarkecie w Berlinie
