– Sztab protestacyjno-strajkowy stwierdził, że program ministra Kowalczyka faktycznie jest likwidacją górnictwa na Śląsku – mówił w programie „Wolne głosy” Stanisław Kłysz, przewodniczący NSZZ Solidarność Kopalni Węgla Kamiennego Brzeszcze.
– W samej kopalni Brzeszcz protestuje pod ziemią 650 górników. W pozostałych, wytypowanych przez rząd od likwidacji, kopalniach jest od 400 do 450 górników. Ta liczba stale rośnie – mówił Kłysz.
Przewodniczący NSZZ Solidarność KWK Brzeszcze przypomniał, że na konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk odpowiedział, że spotka się ze związkowcami i tylko przedstawi plany rządu bez ich konsultacji. – Na takie spotkanie nie ma co przychodzić. Ci ludzie nie maja pojęcia o górnictwie, a do tego jeszcze kłamią – komentował Kłysz.
Poinformował ponadto, że został powołany sztab protestacyjno-strajkowy, który koordynuje protesty w kopalniach. – Sztab zdecydował, że nie będzie uczestniczył w farsie, którą rząd nazywa negocjacjami. Stwierdził też, że program ministra Kowalczyka jest faktycznie likwidacją górnictwa na Śląsku – mówił Stanisław Kłysz.
Pytany o warunku, jakie muszą być stworzone, aby górnicy zdecydowali się negocjować, stwierdził: – Jeżeli strona rządowa wycofa się ze swoich warunków, jesteśmy gotowi do konstruktywnych dyskusji.