Dziś, premier Mateusz Morawiecki i szef MSWiA Joachim Brudziński spotkali się z harcerzami, kombatantami i działaczami opozycji antykomunistycznej w Szczecinie. - Teraźniejszość została okupiona krwią naszych bohaterów, ale tej przeszłości zawsze towarzyszyły barwy narodowe - mówił Brudziński.
Podczas spotkania w Szczecinie, kandydujący do europarlamentu Joachim Brudziński wskazywał, że na tych terenach polskość zaczęła się w momencie przyjęcia chrztu i podporządkowania struktury kościelnej Stolicy Apostolskiej, pomijając niemieckich sąsiadów.
- Tu wtedy rozpoczęła się ta misja, która doprowadziła nas do teraźniejszości, do obecności Polski na terenach Pomorza Zachodniego - mówił Brudziński
Minister @MSWiA_GOV_PL @jbrudzinski w #Szczecin: Przeszłości okupionej krwią zawsze towarzyszyły barwy narodowe. #DzieńFlagi
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 2 maja 2019
- Ta biało-czerwona, której święto tutaj obchodzimy, była w sercach tych, którzy walczyli pod Tobrukiem, na Monte Cassino, ale towarzyszyła również tym prostym żołnierzom, którzy nie zdążyli do armii gen. Andersa i przyszli tutaj z Pierwszą Armią Wojska Polskiego - mówił szef MSWiA.
Premier Morawiecki, podkreślił w swoim wystąpieniu, że najważniejsze jest to by nosić Polskę w sercu.
- Najważniejsze jest to, żebyśmy niezależnie od tego jak się różnimy, mieli Polskę w sercu, kochali ją, bo ona jest naszą przyszłością - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z harcerzami, kombatantami i działaczami opozycji antykomunistycznej w Szczecinie.
Szef rządu podkreślił, że Polskę budują nie tylko podobieństwa, ale też różnice.
Premier @MorawieckiM w #Szczecin: Polskość oznacza solidarność, wolność, wielkość. Taka jest nasza droga, którą idziemy my i będą iść kolejne pokolenia. #DzieńFlagi
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 2 maja 2019
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.