- Klub Prawa i Sprawiedliwości składa wniosek o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, aby Pan Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar wytłumaczył się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury w związku z tą bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego - mówił dziś podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS, Marcin Romanowski.
W poniedziałek na polecenie prokuratury zatrzymany został poseł PiS Marcin Romanowski. Działania były związane ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do tego, mimo iż polityka chroni immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. We wtorek przewodniczący ZPRE skierował do marszałka Sejmu list, w którym potwierdził jego ważność i wezwał do zawieszenia postępowania do czasu jego uchylenia. Tego samego dnia przed północą Romanowski wyszedł na wolność.
Dziś w Sejmie odbyła się konferencja prasowa, podczas której parlamentarzyści PiS poinformowali o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego.
"Chcieliśmy dzisiaj poinformować, że Klub Prawa i Sprawiedliwości składa wniosek o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, aby Pan Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar wytłumaczył się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury w związku z tą bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego, mówię tutaj o bezprawnym pozbawieniu wolności posła, któremu przysługuje immunitet międzynarodowy Rady Europy", mówił polityk.
W opinii Jana Dziedziczaka (PiS) - "ta cała sytuacja z nieuwzględnieniem immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy kompromituje nasz kraj".
"Teraz o Polsce się mówi, o zatrzymywaniu parlamentarzystów demokratycznej opozycji się teraz w Europie mówi i naprawdę jest to niekorzystne, że Polska jest w jednym ciągu zestawiana z takimi krajami jak Federacja Rosyjska i Białoruś", wskazał.