Polska wygrała przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Inicjatorem postępowania był holenderski sąd

Nie ma podstaw do podnoszenia tezy o występowaniu systemowych lub ogólnych nieprawidłowości w kwestii niezależności polskich sądów – stwierdził w dzisiejszym (17 grudnia br.) wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Stanowisko Polski przed trybunałem prezentowała wiceminister sprawiedliwości dr Anna Dalkowska.
Zgodnie z wyrokiem TSUE przeprowadzone w Polsce reformy wymiaru sprawiedliwości nie mogą być przyczyną odmowy wykonania Europejskich Nakazów Aresztowania.
Holenderski sąd zainicjował postępowanie w tej sprawie, jednak Rzeczpospolita Polska podkreślała, że nie ma żadnych podstaw dla stwierdzenia, jakoby polskie sądy nie spełniały wymogu niezależności. Sąd z Amsterdamu, bazując na nieprawdziwej tezie, kwestionował wykonanie dwóch ENA wydanych wobec osób podejrzanych o przestępstwa i ukrywających się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Wiceminister sprawiedliwości dr Anna Dalkowska - już w toku rozprawy z 12 października 2020 r. wskazywała, że nie może być automatyzmu w sprawach europejskich nakazów aresztowania. Rzecznik Generalny TSUE wyraźnie zaznaczył, że holenderski sąd nie znajduje realnych, opartych o obowiązujące przepisy, podstaw do odmowy przekazania Polsce osób objętych ENA.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Cenckiewicz: Karol Nawrocki nie przyszedł po to, żeby bić się z rządem, tylko po to, żeby zrealizować swój „Plan 21”
Tusk się tego nie spodziewał. Afera KPO bije rekordy w sieci, 400 mln zasięgu w ciągu pierwszych 48 godzin!
Naciskają na prezydenta ws. ustawy wiatrakowej. Bogucki: to są wątpliwości konstytucyjne daleko idące
Nowa akcja Republiki! Pokaż nam gdzie nas oglądają! Wyślij zdjęcie z restauracji, hotelu, sklepu! My je opublikujemy
Najnowsze

Tusk się tego nie spodziewał. Afera KPO bije rekordy w sieci, 400 mln zasięgu w ciągu pierwszych 48 godzin!

Zaprzysiężenie prezydenta Nawrockiego i reakcje polityków

Naciskają na prezydenta ws. ustawy wiatrakowej. Bogucki: to są wątpliwości konstytucyjne daleko idące
