Już na najbliższym posiedzeniu Sejmu pod obrady może trafić ustawa o obronie ojczyzny. Zawarte w niej zapisy przewidują powołanie celowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.
„Jeśli rząd przyjmie we wtorek projekt ustawy o obronie ojczyzny, to można mieć pewność, że Sejm zajmie się nim na kolejnym posiedzeniu” - zapowiedział wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Dziś Rada Ministrów rozpatrzy projekt ustawy o obronie Ojczyzny. Dzięki nowym rozwiązaniom wzrosną wydatki na obronność,przyśpieszymy modernizację techniczną, a liczebność Wojska Polskiego wzrośnie do 300 tys. żołnierzy. Polska musi być bezpieczna. To dobra ustawa na trudne czasy pic.twitter.com/AYoydcU8eJ
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 22, 2022
Projekt ustawy o obronie ojczyzny został zapowiedziany w październiku zeszłego roku przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.
W projekcie ustawy o obronie ojczyzny przewidziano m.in. szybszy wzrost nakładów obronnych w odniesieniu do PKB, nowe źródła ich finansowania, czy możliwość nabywania sprzętu przez wojsko w drodze leasingu.
Nowe prawo zakłada szybszą modernizację armii oraz zwiększenie udziału wydatków obronnych w PKB. Poziom 2,3 proc. finansowania ma zostać osiągnięty w roku 2023 (szybciej niż zakładano), a osiągnięcie poziomu 2,5 proc. planuje się w roku 2026, a nie - jak zakłada obecna ustawa o modernizacji - począwszy od roku 2030.
Udział wydatków majątkowych (na broń, sprzęt, infrastrukturę) ma wynosić co najmniej 20 procent. Według projektu minister obrony planując wydatki na modernizację techniczną, będzie uwzględniał polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa.
Nowością będzie powołanie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, który ma powstać w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Wraz z przychodami ze zbycia akcji lub udziałów spółek przemysłowego potencjału obronnego będzie on stanowił źródło finansowania wydatków obronnych.
Szczegółowa liczebność wojska zostanie określona w programie rozwoju sił zbrojnych. Zapowiadając projekt, Jarosław Kaczyński oraz Mariusz Błaszczak mówili o 300-tysięcznej armii, w tym liczących 250 tys. żołnierzy wojskach operacyjnych i 50-tysięcznych WOT.
Przyjęte rozwiązania przewidują wprowadzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i podział rezerwowej służby wojskowej na aktywną i pasywną.
Minister @mblaszczak w #SygnałyDnia: w ustawie o obronie Ojczyzny przewidujemy dobrowolną zasadniczą służbę wojskową skierowaną do młodych ludzi. Ta służba dobrowolna składa się z dwóch etapów. Pierwszy to 28 dniowe przeszkolenie, a drugi to 11 miesięczna służba w #WojskoPolskie.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) February 22, 2022
Projekt zawiera także przepisy o powoływaniu, do służby, zwalniania z niej, zasadach pełnienia służby w czasie mobilizacji, stanu wojennego i stanu wojny. Zapisano w nim także regulacje dotyczące szkolnictwa wojskowego, przepisy o dyscyplinie i obowiązujących żołnierzy ograniczeniach działalności gospodarczej i publicznej.
„To jest dobry moment, żeby go procedować. Myślę, że bardzo szybko będziemy działać. Trzeba pamiętać, że jest to bardzo obszerny projekt” - powiedział Terlecki zapytany o, to kiedy projektem zajmie się parlament.
„Dziś, jeżeli, a pewnie tak się stanie, przyjmie go rząd, to na następnym posiedzeniu (Sejmu) już można mieć pewność, że ten projekt będzie procedowany” - dodał.
Ustawa miałaby wejść w życie 1 lipca tego roku.