W „Potrójnym espresso” rozmawiali dziś Agnieszka Ścigaj (koło poselskie Polskie Sprawy), poseł Aleksander Miszalski (Koalicja Obywatelska) oraz Magdalena Sroka (rzecznik Porozumienia). Rozmowa skupiła się wokół wczorajszego głosowania nad funduszami unijnymi.
Aleksander Miszalski przypomniał, że jego partia wstrzymała się od głosu. – Te środki w Polsce powinny być, ale to, co zostało przegłosowane, sprawia, że będą one mogły być rozkradzione: będą mogły iść do spółek Skarbu Państwa, na maseczki Szumowskiego. Powinny iść do Polaków, do ludzi, na dół, do samorządów – uznał. – Nam chodziło o mechanizmy, które będą kontrolować to wydatkowanie – dodał.
#PotrójneEspresso | @OlekMiszalski: Na koniec wstrzymaliśmy się od głosu, środki w Polsce powinny być ale to, co zostało przegłosowane sprawia, że będą one mogły być rozkradzione. Powinny iść do Polaków, sytuację można było rozegrać inaczej. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 5, 2021
– Jedna z partii opozycyjnych potraktowała to jako własny deal polityczny – uznał Miszalski.
Agnieszka Ścigaj mówiła: – Dla nas niedopuszczalne było to, że po raz kolejny ośmieszono posłów, przedstawicieli społeczeństwa. Przeprowadzono debatę, kiedy program był już wysłany do Komisji Europejskiej. Trochę to było upokarzające, nie zachowano nawet pozorów, że ta debata ma sens – stwierdziła.
– Państwo trzeba odbudować Zrobią to przedsiębiorcy, a nie urzędnicy, więc to do nich pieniądze powinny trafić, przede wszystkim na inwestycje – mówiła Ścigaj. Według niej „rząd z perspektywy Warszawy nie zna realiów poszczególnych samorządów”.
Magdalena Sroka przyznała, że „cieszy się, że w końcu przegłosowaliśmy tę ustawę”. – Ubolewam, że pierwszy raz z tak dużymi różnicami. W poprzednich perspektywach głosowaliśmy jednomyślnie. To nie było głosowanie nad Krajowym Planem Odbudowy, ale nad budżetem unijnym i Funduszem Odbudowy – przypomniała.
– To wielka szansa dla Polski, powinnyśmy odrzucić interes partyjny, bo te pieniądze są nam potrzebne – mówiła. – Na tym poziomie powinniśmy odrzucić partykularny interes partyjny – stwierdziła.
#PotrójneEspresso | @MagdalenaSroka: Uważam, że to głosowanie było w interesie Polski. Trzeba z nich dobrze skorzystać, by konkurować w Europie i na Świecie. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 5, 2021
Miszalski uznał, że „pan Czarzasty nie zagrał zespołowo”. – Szkoda. Można było przymusić rządzących, by bezpieczniki dla rządu zostały założone – stwierdził.
Odnosząc się do podziału w sprawie głosowania w obozie koalicji, rzecznik Porozumienia mówiła: – To nie jest tak, że nic się nie stało, ale nie odbieram nikomu prawa do własnego zdania.
– Przy dobrych propozycjach większości należy szukać w całym parlamencie. Czy to jest zapowiedź szerokiej współpracy z Lewicą? Myślę, że nie ze względu na różnice światopoglądowe – mówiła Sroka.