Ból może być chorobą, która wymaga skutecznego leczenia. U nas zaś lekarze i pacjenci boją się morfiny jak ognia, w czego konsekwencji polscy pacjenci cierpią bardziej niż w innych krajach.
O sprawie czytamy w dzisiejszym numerze "Gazety Wyborczej".
Zużycie leków opioidalnych (odpowiedniki opium) jest w Polsce jednym z najniższych w Europie. Lekarze bez specjalizacji z anestezjologii czy medycyny paliatywnej często nie umieją leczyć bólu. Zwykle instruują pacjentów, by środek przeciwbólowy zażywali dopiero wtedy, gdy bardzo boli. Nie wiedzą, że skuteczne leczenie bólu polega na zapewnieniu stałego stężenia leku w organizmie. I boją się też wypisywać recepty na „narkotyki”.
Ból utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia leczenie. Wpędza w depresję. U ponad połowy chorych na nowotwory złośliwe występuje ból, który trzeba leczyć. Takich chorych jest w Polsce ok. 200 tys.