Przejdź do treści
19:58 Nie żyje Michael Madsen. Gwiazdor filmów Quentina Tarantino. Sławę przyniosły mu role w filmach "Wściekłe psy" i "Kill Bill". Miał 67 lat
19:32 Jutro (PIĄTEK, 4 lipca) o godzinie 8:45, zapraszamy do Republiki na rozmowę Michała Rachonia z nowym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego - profesorem Sławomirem Cenckiewiczem
19:20 Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Danielle Collins
19:06 Dramat na Mazurach. Nad jeziorem Niegocin doszło do tragicznego wypadku. 15 latek topił się na oczach rodziny. Zmarł po przewiezieniu do szpitala
18:10 Gośćmi "Poranka w Radiu Republika" będą w piątek: Janusz Życzkowski (dziennikarz, publicysta) g. 6:16, Michał Listkiewcz (były prezes PZPN) g. 6:26, Jakub Maciejewski (publicysta) g. 6:36 oraz główny gość "Poranka" Marek Jakubiak (Republikanie) g. 7:08
17:22 Finlandia: Kilka osób zostało rannych w wyniku ataku nożownika w pobliżu centrum handlowego w fińskim mieście Tampere. Do ataku doszło około godz. 16:30 czasu lokalnego. Według fińskiej prasy na miejsce wezwano kilka karetek pogotowia i radiowozów
17:17 Niemcy: Cztery osoby zostały ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z siekierą w dalekobieżnym pociągu w Bawarii. Napastnik został aresztowany. Policja nie podała jego tożsamości
16:15 Warszawa: Kary 9 i 6 miesięcy w zawieszeniu wymierzył sąd dwóm byłym funkcjonariuszom milicji oskarżonym o typowanie w stanie wojennym opozycjonistów do wojska. Celem ich działań było prześladowanie osób, które nie zgadzały się z ówczesnym ustrojem
Spotkanie W piątek (4.07) w godz. 11.00-19.00, w Piotrkowie Trybunalskim przed galerią przy ul. Słowackiego zbierane będą podpisy w sprawie referendum. O g. 11.00 konferencja prasowa grupy referendalnej z ministrem Mariuszem Błaszczakiem i Januszem Kowalskim
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Jest wyrok dla policjantów, którzy wywozili ludzi za miasto i tam ich zostawiali!

Źródło: Republika

Dzisiaj Sąd Okręgowy w Łodzi wydał wyrok w procesie policjantów z komisariatu w Piątku. Wywozili oni zatrzymanych poza miasto i tam ich zostawiali. Jeden z mężczyzn po takiej interwencji zmarł.

Są wyroki dla oskarżonych policjantów...

Sąd Okręgowy w Łodzi skazał byłego policjanta z komisariatu w Piątku (łódzkie) Kamila C. na 10 lat więzienia, 15 lat zakazu pracy jako funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego i po 80 tys. zł zadośćuczynienia dla matki i brata mieszkańca Piątku, który zmarł po interwencji policjanta w kwietniu 2021 r.

Towarzysząca mu na patrolu funkcjonariuszka Małgorzata R. usłyszała wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 10 lat zakazu pracy w policji i podobnych służbach i łącznie 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz rodziny pokrzywdzonego.

Pozostałych czterech oskarżonych sąd skazał na wyroki od ośmiu miesięcy do roku więzienia z warunkowym zawieszeniem i kary grzywny.

Jak do tego doszło?

Tragiczna interwencja z kwietnia 2021 r. w służbowych notatnikach uczestniczących w niej policjantów Kamila C. i Małgorzaty R. przebiegała tak, że mężczyzna nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

Sąd ustalił, że przebieg wydarzeń był inny. Wezwani przez matkę pokrzywdzonego (pijany syn wywołał awanturę i groził jej śmiercią) policjanci zastali mężczyznę śpiącego na materacu. Kamil C. miał go wtedy kopnąć w klatkę piersiową, a później za włosy i bluzę wyciągnąć z mieszkania.

Pokrzywdzony miał wtedy narzekać, że ma problemy z oddychaniem, co mogło wskazywać, że doznał złamania żeber. To korespondowało z późniejszymi wynikami sekcji zwłok mężczyzny. Biegli ustalili, że zmarły ma pękniętą śledzionę, masywny krwotok w jamie otrzewnej i złamane dwa żebra i te obrażenia były powodem śmierci mężczyzny.

"W ocenie sądu obrażenia u pokrzywdzonego nastąpiły w wyniku kopnięcia przez oskarżonego. Powinien on zdawać sobie sprawę z możliwości spowodowania ciężkich obrażeń ciała i ich skutku w postaci śmierci" 

– uzasadniała wyrok sędzia Agnieszka Szeliga, uznając sprawstwo Kamila C.

Jednocześnie sąd uznał, że towarzysząca oskarżonemu funkcjonariuszka nie była w pokoju z oskarżonym, więc nie widziała, co tam zaszło, ale w notatniku służbowym poświadczyła nieprawdę, pisząc, że pokrzywdzony oddalił się z miejsca zdarzenia i nie stosował się do poleceń policjantów. Skazał ją za to na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Pozostali oskarżeni za przekroczenie uprawnień, wywożenie zatrzymanych poza Piątek i poświadczanie nieprawdy w notatnikach służbowych usłyszeli wyroki roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Tylko w jednym przypadku sąd wydał wyrok ośmiu miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem kary na dwa lata. Dla wszystkich oskarżonych orzekł 10 lat zakazu pracy jako funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy zaraz po jego ogłoszeniu zapowiedzieli apelację. Pięcioro oskarżonych odpowiadało z wolnej stopy. Jedynie Kamil C. od niemal czterech lat przebywa w areszcie i wbrew złożonej przed sądem prośbie jego obrońcy, sąd nie uchylił mu aresztu tymczasowego.

Takie rzeczy zdarzały się już wcześniej!

W toku śledztwa okazało się, że funkcjonariusze z miejscowego komisariatu częściej działali w podobny sposób, a interwencji takich nie zapisywali w notatnikach służbowych. Łącznie akt oskarżenia obejmował 20 podobnych przestępstw.

Mieszkańcy Piątku za drobne kradzieże, łowienie ryb w lokalnym stawie, przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym czy spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a nawet za pojawienie się w czasie pandemii bez maseczki, byli karani przez policjantów wywożeniem do miejscowości odległych o kilka do kilkunastu kilometrów i tam pozostawiani.

Sąd ustalił, że w niektórych sytuacjach dochodziło do użycia przemocy wobec zatrzymanych – bicia rękami lub pałką policyjną. Później w notatnikach służbowych interwencja nie była zanotowana albo jej przebieg opisany był w inny sposób.

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Prof. Sławomir Cenckiewicz w piątek rano w Republice. Zapraszamy!

Elżbieta Witek w Zgorzelcu: To rząd odpowiada za chaos na granicy

Nisztor: prof. Cenckiewicz nie pozwoli,by ruska agentura zdobywała jakiekolwiek informacje

Jagody – małe owoce o wielkiej mocy. Na co działają i co z nich zrobić?

Wybrano nowy skład BBN!

Giertych zawiódł na całej linii. Polacy jednoznacznie krytykują jego "szurskie" teorie

Zupa, która łączy ludzi – smak Roztocza prosto z Klocówki

TK ocenił, że uderzenie Nowackiej w nauczanie religii jest niezgodne z konstytucją. Episkopat: ten wyrok, jako ostateczny, zamyka sprawę

„Nie pałamy do siebie sympatią” – partnerka Hakiela uderza w Cichopek.

Witek o sytuacji w kraju: Zabrano mi poczucie bezpieczeństwa

Bielan: Polacy są oszukiwani przez własny rząd

Prof. Cenckiewicz do swoich oponentów: Nigdy mnie nie złamiecie!

[AKTUALIZACJA]: Znowu zadymienie w warszawskim metrze. Tym razem w okolicy Dworca Gdańskiego

Tragiczny wypadek na torach w Ząbkach. Nie żyje ksiądz

Brzoska pomógł olimpijce! Kozłowska w InPost Sport Team

Najnowsze

Prof. Sławomir Cenckiewicz w piątek rano w Republice. Zapraszamy!

Wybrano nowy skład BBN!

Giertych zawiódł na całej linii. Polacy jednoznacznie krytykują jego "szurskie" teorie

Zupa, która łączy ludzi – smak Roztocza prosto z Klocówki

TK ocenił, że uderzenie Nowackiej w nauczanie religii jest niezgodne z konstytucją. Episkopat: ten wyrok, jako ostateczny, zamyka sprawę

Elżbieta Witek w Zgorzelcu: To rząd odpowiada za chaos na granicy

Nisztor: prof. Cenckiewicz nie pozwoli,by ruska agentura zdobywała jakiekolwiek informacje

Jagody – małe owoce o wielkiej mocy. Na co działają i co z nich zrobić?