Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu przeprowadzili dramatyczną interwencję, ratując dziecko zamknięte w gorącym samochodzie. Incydent wydarzył się w piątkowe słoneczne popołudnie, 15 lipca, kiedy to kobieta po tym jak zapięła półtoraroczne dziecko w foteliku przez nieuwagę zostawiła klucz od pojazdu w jego wnętrzu, który następnie samoczynnie się zamknął uniemożliwiając wejście do środka. Kobieta zachowała zimną krew i natychmiast zaalarmowała międzyrzeckich stróżów prawa, którzy zmuszeni byli do podjęcia natychmiastowych działań w celu uwolnienia dziecka.
Groźna sytuacja miała miejsce, gdy kobieta przypadkowo zatrzasnęła kluczyki w pojeździe, pozostawiając dziecko w środku. Świadoma zagrożenia kobieta natychmiast skontaktowała się z numerem alarmowym, prosząc o pomoc. Po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Reagując na to wezwanie, funkcjonariusze Policji niezwłocznie podjęli interwencję, aby uwolnić malucha z gorącej pułapki. Policjanci wykorzystując pałkę służbową błyskawicznie wybili boczną szybę pojazdu, aby otworzyć zamknięty pojazd i uwolnić dziecko. Dzięki ich błyskawicznej reakcji oraz profesjonalizmowi funkcjonariuszy, maluch został uwolniony bez uszczerbku na zdrowiu.
Przypominamy o konieczności zachowania czujności, zwłaszcza w przypadkach związanych z bezpieczeństwem dzieci. W sytuacjach, gdy kluczyki są przypadkowo pozostawione w zamkniętym pojeździe z dzieckiem, zalecamy natychmiastowe zgłoszenie incydentu odpowiednim służbom. Niezależnie od tego, jak krótko pozostawiamy dziecko w samochodzie, niebezpieczeństwo może zaistnieć bardzo szybko, zwłaszcza w okresie letnim.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji Policji interwencja zakończyła się szczęśliwie, jednak nie możemy zapominać o potencjalnych tragicznych skutkach, jakie mogą wyniknąć z takich sytuacji.