Policja w Ośrodku Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
Jak poinformował Ośrodek na swoim profilu w serwisie facebook, policja wkroczyła do jego warszawskiej siedziby o 6 rano, zabezpieczając sprzęt elektroniczny i nośniki danych. Założyciel Ośrodka, Rafał Gaweł nie od dziś ma problemy z prawem, w czerwcu 2016 roku został skazany wyrokiem sądu za oszustwa.
Dziś rano w serwisie facebook Ośrodku Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinfoirmował na swoim profilu o tym, że do siedziby ośrodka mieszczącej się w Warszawie przy ul. Suzina wkroczyła policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli nośniki danych oraz sprzęt elektroniczny.
Tymczasem prezes Stowarzyszenia TrzyRzecze i założyciel Ośrodka, Rafał Gaweł, został w czerwcu minionego roku skazany na cztery lata pozbawienia wolności za oszustwa. Obrona złożyła apelację od tego wyroku.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku na swojej stronie informuje:
"W Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku toczy się – wszczęte w dniu 18 kwietnia 2016 r. – śledztwo PO II Ds. 5.2016 dotyczące podrobienia kilkudziesięciu dokumentów, dokonania szeregu wyłudzeń i usiłowań wyłudzeń, a także udaremniania zaspokojenia należności wierzycieli, które to czyny miały miejsce w związku z działalnością Stowarzyszenia Teatralnego Dom na Młynowej „Teatr Trzyrzecze” z siedzibą w Warszawie (wcześniej z siedzibą w Białymstoku) oraz innych podmiotów gospodarczych.
Śledztwo zostało zainicjowane informacjami, które ujawniły się w toku postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w sprawie III K 78/15 przeciwko Rafałowi Piotrowi G. i innym oskarżonym o czyny z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i in.
W dniu dzisiejszym w kilku lokalach na terenie Warszawy funkcjonariusze Policji na zlecenie prokuratora przeprowadzili przeszukania w poszukiwaniu dokumentacji dotyczącej podmiotów, z których działalnością wiązało się popełnienie czynów zabronionych.
W sprawie są planowane dalsze czynności procesowe, stąd też z uwagi na dobro śledztwa nie jest możliwe – na obecnym etapie – ujawnienie szczegółów dotyczących konkretnych ustaleń poczynionych w toku postępowania, jak też co do charakteru zabezpieczonych podczas przeszukań przedmiotów.
W związku z dużym oddźwiękiem społecznym jakie wywołuje niniejsza sprawa, w miarę postępu śledztwa będą publikowane kolejne komunikaty prasowe w zakresie, w jakim nie wpłynie to negatywnie na przebieg postępowania.
p.f. Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej
w Białymstoku"
TrzyRzecze na prowadzonych przez siebie profilach na facebooku Ludzie Przeciw Myśliwym, Leśny Patrol - Ujawniamy Przestępstwa, Myśliwych i Leśny Patrol - LPM zachęcają do przekazywania wpłat z dopiskiem "darowizna na rzecz stowarzyszenia", co praktycznie uniemożliwia weryfikację celów poszczególnych wpłat na stowarzyszenie i umożliwia dowolne dysponowanie nimi.
Internauci niejednokrotnie kwestionowali wiarygodność doniesień stron Ludzie Przeciwy Myśliwym, argumentując że zarówno zdjęcia jak i treści publikowane na tych stronach nie mają przełożenia na rzeczywistość i służą jedynie do wpływania na emocje celem pozyskania wpłat na stowarzyszenie.
Uzasadnienie wyroku skazującego Rafała Gawła można w całości obejrzeć w internecie.
Sam Rafał Gaweł niejednokrotnie twierdził, że proces oraz działania policji są niczym innym jak wymierzoną w Ośrodek akcją mającą być zemstą za ściganie środowisk neonazistowskich.