Policja opublikowała wizerunki osób, które 16 grudnia protestowały i w agresywny sposób zachowywały się pod Sejmem. W związku z tym RPO Adam Bodnar złożył pismo do Komendanta Stołecznej Policji dotyczące upublicznienia wizerunków tych osób. Zdaniem Bodnara ujawnienie wizerunku tych osób, może być łamaniem prawa autorskiego, a także łamaniem prawa o domniemaniu niewinności.
Dwa dni temu policja ujawniła wizerunki osób, które brały udział w protestach pod Sejmem 16 grudnia. Są one poszukiwane w związku ze złamaniem wówczas prawa. Chodziło m.in. o blokowanie wyjazdu samochodom posłów Prawa i Sprawiedliwości, a także agresywne zachowania w stosunku do innych osób.
PO i Adam Bodnar żądają wyjaśnień
Wyjaśnień domagają się posłowie Platformy Obywatelskiej, a także Rzecznik Praw Obywatleskich Adam Bodnar. Zdaniem posłów PO ujawnianie wizerunku osób manifestujących pod Sejmem jest inwigilacją demonstantów. W związku z tym żądają wyjaśnień od premier Beaty Szydło.
Z kolei RPO Adam Bodnar chce, by z publikacji wytłumaczyła się policja. Skierował on pismo do komendanta stołecznej policji, w którym stwierdzono, że „rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej”. Dodatkowo zdaniem Bodnara publikacja wizerunku osób protestujących jest łamanien prawa o domniemaniu niewinności.
„Policja stwierdza więc, że osoby, których tożsamość nie jest znana, naruszyły porządek prawny, a nie, że są podejrzewane o naruszenie tego porządku. Oznacza to, że organ państwa, jakim jest Policja przesądza w treści tego komunikatu o winie tych osób. Stanowi to naruszenie konstytucyjnej zasady domniemania niewinności” – napisano w dokumencie.