Przejdź do treści
Polański o wyroku ws. ekstradycji: To, że sobie tam ktoś gada, to nie ma żadnego związku z prawem. Polska jest krajem, w którym prawo jest niezależne
WIKIPEDIA/GEORGES BIARD/CC BY-SA 3.0

– Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że ta sprawa się kończy – mówił dzisiaj reżyser Roman Polański komentując wyrok, na podstawie którego uniknie on konsekwencji za gwałt na 13-latce. Jak podkreślał Polański "cieszy, się że zaufał polskiej sprawiedliwości".

Dzisiaj po południu sąd w Krakowie uznał, że ekstradycja Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych jest niedopuszczalna. Reżyser nie był obecny na sali rozpraw w chwili ogłoszenia wyroku, choć jest w Krakowie. Polański w 1977 roku został uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią. Czytaj więcej

Według sądu ekstradycja reżysera byłaby bezprawnym pozbawieniem wolności. Postanowienie jest nieprawomocne i prokuratura może się od niego odwołać.

Cieszę, się że zaufałem polskiej sprawiedliwości

Polański został uznany winnym w 1978 i od tego czasu nie poddał się wymierzonej karze. Dzisiejsza decyzja może zostać zmieniona przez sąd drugiej instancji oraz następnie, przez ministra sprawiedliwości.

Sam reżyser komentując sprawę uprawiania seksu z 13-latce (do którego doszło kiedy Polański miał 44 lata), stwierdził, że cieszy się, że zaufał polskiemu systemowi sprawiedliwości i liczy na to, że w kolejnej instancji sąd ponowi swoją decyzję. – Jeżeli decyzja ma być prawna, to elementy mojej sprawy są tak na moją korzyść, że to nie ulega wątpliwości. A jeśli decyzja ma być polityczna, to powinienem się obawiać – tłumaczył.

Polański skomentował też wypowiedzi niektórych polityków, którzy podkreślają, że reżyser powinien odpowiedzieć za swój czyn, tłumacząc, że "to, że sobie tam ktoś gada, to nie ma żadnego związku z prawem", a "Polska jest krajem, w którym prawo jest niezależne".

Czytaj więcej:   Polański przesłuchany w krakowskiej prokuraturze

 

TVN24, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”

TK jednoznacznie: odsunięcie Dariusza Barskiego z urzędu Prokuratora Krajowego było nielegalne

Przechwycono rosyjski samolot szpiegowski

Formuła 1: Norris żałuje, że od początku nie jeździł lepiej

Polscy żołnierze szkolą się pod okiem południowokoreańskiej armii

Przedmiot edukacja zdrowotna jest sprzeczny z konstytucją

Najnowsze

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej