Polak zamordowany w Wielkiej Brytanii. "Ofiara była pocięta"
W sobotę wieczorem, niedaleko centrum Boltonu w Wielkiej Brytanii zamaskowani sprawcy zamordowali maczetami 39-letniego Polaka. Policja poinformowała, że zatrzymała już 29-latka, który jest podejrzewany o udział w zbrodni.
Świadkowie twierdzą, że grupa zamaskowanych osób zaatakowała Polaka i pocięła go maczetami. Jak dodają, napastnicy odcięli również palec 39-latka. Mężczyzna zmarł na miejscu, zanim przyjechały służby ratunkowe. Okazało się, że miał dwie rany kłute na tułowiu oraz głębokie rozcięcia na głowie, ramieniu i udzie.
– Usłyszeliśmy wiele hałasu i wyjrzeliśmy na zewnątrz. Widzieliśmy wszystko, łącznie z maczetą. Nie mogliśmy zobaczyć twarzy, ponieważ mieli na sobie kominiarki. Widzieliśmy, że ofiara była pocięta na nogach i ramionach – powiedział jeden ze świadków zabójstwa.
Policja poinformowała, że wszczęła poszukiwania zabójców oraz zrobi wszystko, aby wyjaśnić tragedię. Funkcjonariusze powiedzieli także, że najprawdopodobniej był to odosobniony przypadek bez większego zagrożenia dla społeczeństwa.
Według brytyjskich mediów Polak mieszkał na Wyspach od dziesięciu lat. Jak dodają, mężczyzna interesował się sportem oraz trenował mieszane sztuki walki.