Pod koniec jedenastego oesu na Rajdzie Lipawy doszło do wypadku helikoptera, w którym znajdowali się Polacy. WRC informuje o śmierci jednej osoby, stan trzech kolejnych uznawany jest za poważny. Polacy – którzy po pierwszej, niedzielnej pętli cały czas byli na podium klasyfikacji generalnej – wycofali się z rajdu.
Według pierwszych informacji, helikopter mógł zahaczyć o przewody. Jak podaje portal "WRC News", na pokładzie znajdowali się Polacy. Na miejscu działają służby ratunkowe, które potwierdziły, że w helikopterze przybywały cztery osoby. Kajetan wycofał się z rajdu. W sieci pojawiło się nagranie i zdjęcia z momentu wypadku.
"Ze względu na zaistniałą sytuację związaną z moimi bliskimi Przyjaciółmi wycofaliśmy się z rajdu. Kochani, bardzo Was proszę o uszanowanie mojej osobistej decyzji, trudnej dla mnie jako sportowca. Dziękuję raz jeszcze, że byliście z nami przez wszystkie rundy tegorocznych Mistrzostw. Za Waszą obecność, kibicowanie, dobre słowo, spotkania. Liczę na Wasze dalsze wsparcie. Wasz Kajto" – napisał Kajetan Kajetanowicz na swoim facebookowym koncie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …