Polacy na Białorusi obchodzą 75. rocznicę obrony Grodna
Objazdem po miejscach pamięci związanych z kampanią wrześniową 1939 r. na Grodzieńszczyźnie uczcili w sobotę 75. rocznicę obrony Grodna Polacy z Białorusi, przedstawiciele Konsulatu RP w Grodnie oraz goście z Polski.
– Dla nas jest to bardzo ważna rocznica, ponieważ Grodno to jedno z nielicznych miast, które dość długo się broniło” – podkreśliła Andżelika Borys, prezes Rady Naczelnej nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi.
Grodno zostało zaatakowane 20 września 1939 r. i broniło się do 22 września, kiedy to obrońcy zaczęli wycofywać się na północ w kierunku Litwy.
– Padło Wilno, padł Lwów, a Grodno się broniło przez 3 dni. Broniła go również młodzież, harcerze. Zapłacili za to dużą cenę – zaznaczył prezes Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci przy ZPB Józef Porzecki, który jest organizatorem obchodów z ramienia Związku. Szacuje on liczbę polskich ofiar walk o Grodno – wraz z później rozstrzelanymi – na około 300.
Jak podkreśliła Borys, na cmentarzu w Grodnie jest grób 13–letniego obrońcy miasta Tadka Jasińskiego, którego sowieci przywiązali do czołgu i wozili jako żywą tarczę. – Nie wszyscy to wiedzą, nie jest to napisane w żadnych podręcznikach historii. Dlatego te obchody mają na celu przybliżenie historii Grodna, przypomnienie, czym był 17 września. To "wyzwolenie" Białorusi było okupione krwią i wywózkami na Sybir, zapanował czerwony terror – zaznaczyła.
Borys przypomniała, że dzięki staraniom ZPB został odnowiony grób Tadka Jasińskiego i postawiony pomnik. B. prezydent Lech Kaczyński na wniosek Związku pośmiertnie odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Objazd miejsc pamięci rozpoczęto od Indury, ok. 30 km na południe od Grodna, gdzie znajduje się mogiła 6 żołnierzy polskich poległych w walkach wrześniowych i gdzie w uroczystościach uczestniczył także ambasador RP na Białorusi Leszek Szerepka. Następnie pojechano do kilku miejscowości, gdzie we wrześniu 1939 r. zostali wymordowani polscy mieszkańcy – powiedział PAP konsul generalny RP Andrzej Chodkiewicz, który uczestniczy w objeździe.
Trasa objazdu obejmuje również miejsce największej zwycięskiej bitwy z wojskami sowieckimi w 1939 r. w Kodziowcach. Sobotnie obchody zakończy apel poległych w Sopoćkiniach, gdzie spoczywa kilkadziesiąt osób z okolicznych terenów, w tym dowódca Grupy Operacyjnej „Grodno” gen. Józef Olszyna–Wilczyński, zamordowany przez sowietów 22 września.
Wśród gości z Polski w obchodach uczestniczą prezes Wspólnoty Polskiej Longin Komołowski, dyrektor oddziału IPN w Białymstoku Barbara Bojaryn–Kazberuk oraz szef Archiwum Państwowego w Białymstoku Marek Kietliński.
Obchody będą kontynuowane w niedzielę. Na ten dzień zaplanowano m.in. mszę w intencji obrońców Grodna w kościele pobernardyńskim w tym mieście, dwie wystawy: „Rzeczpospolita utracona”, przygotowaną przez IPN, oraz prezentację prac polskich plastyków z Białorusi poświęconą obronie Grodna, a także dyskusję polskich i białoruskich historyków na temat obrony Grodna.