Bardzo dużo uwagi swego czasu poświęcono informacji, że Niemcy wspomogą polską armię czołgami Leopard. Do tej pory jednak maszyny do kraju nad Wisłę nie dojechały… - Rozmowy na temat przekazania nam sprzętu utknęły w miejscu - przyznał w rozmowie z RMF FM szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Soloch.
- Nie czekamy z założonymi rękami na decyzje niemieckie, chcemy uzupełniać braki, modernizować armię niezależnie od Niemców – powiedział Paweł Soloch. Szef BBN podkreślał, że z zachodnim sąsiadem jesteśmy sojusznikami, choć momentami ten sojusz jest trudny. Jak przyznał, rozmowy na temat przekazania nam przez Niemcy czołgów utknęły w miejscu. - Nie widać dobrej woli, miejmy nadzieję, że to się przełamie – zaznaczył Soloch.
Intensywną działalnością dyplomatyczną Prezydent @AndrzejDuda wypełnia swoją rolę głowy państwa w momencie najwyższego zagrożenia. Walczy o interes RP i bezpieczeństwo regionu, tym bardziej, że nie wiemy jak rozwinie się sytuacja. @SolochPawel w RMF FM https://t.co/w8HW76bDml pic.twitter.com/S74bjPKaky
— BBN (@BBN_PL) June 11, 2022
Polska nie czeka z założonymi rękami na decyzje Niemiec. Soloch zwrócił uwagę na niedawną wizytę szefa MON Mariusza Błaszczaka w Korei Południowej. - Tam też szukamy możliwości, czekając na amerykańskie Abramsy. Chcemy tak czy siak uzupełniać braki, modernizować armię niezależnie od Niemców - mówił polityk.
Przypomnijmy - rząd w Berlinie obiecał Polsce czołgi Leopard, które miały zastąpić czołgi, które Polska przekazała Ukrainie.