Przejdź do treści
Podpalili opony pod wiaduktem! To przez nich doszło do karambolu!
YouTube

Policjanci z jaworznickiego wydziału kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 34 lat, którzy są podejrzewani o podpalenie opon w rejonie wiaduktu przy trasie S1. Gęsty dym, który zasłonił kierującym drogę mógł być przyczyną wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Sprawcy trafili już do policyjnego aresztu – poinformował zespół prasowy śląskiej policji.

W niedzielę około godz. 22.00 dyżurny jaworznickiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze ekspresowej S1. W zderzeniu 21 samochodów rannych zostało 19 osób. Niestety jeden z poszkodowanych, 36-letni kierowca z Tomaszowa Mazowieckiego, pomimo podjętej reanimacji zmarł. Wstępne ustalenia śledczych wykazały, iż do karambolu doszło najprawdopodobniej w wyniku utraty widoczności przez kierowców, spowodowanej unoszącym się nad drogą dymem z palących się pod wiaduktem opon.

 

Sprawą natychmiast zajęli się policjanci kryminalni. Wspierali ich koledzy z sosnowieckiej policji. Praca operacyjna oraz poczynione przez stróżów prawa ustalenia, pozwoliły na wytypowanie dwóch mieszkańców Sosnowca w wieku 24 i 34 lat, którzy podejrzewani są o podpalenie opon. Wczoraj obaj zostali zatrzymani na terenie Sosnowca. Zaskoczeni niespodziewaną wizytą jaworznickich mundurowych, oddali się w ich ręce.

 

Dotychczasowe czynności śledczych wskazują, że do pożaru opon doszło najprawdopodobniej w wyniku ludzkiej bezmyślności i braku zdrowego rozsądku. Jak ustalili policjanci, mężczyźni w minioną niedzielę wieczorem spotkali się w rejonie wiaduktu i „opalali” miedziane kable. Wracając do domu, jeden z nich polał benzyną, a następnie podpalił opony znajdujące się bezpośrednio pod trasą S1, po czym towarzysze poszli do domu.

 

Obecnie śledczy badają motywy ich działania i ustalają okoliczności zdarzenia. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu i wkrótce poniosą konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Dzisiaj mężczyźni zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie będą przesłuchani i usłyszą zarzuty. Mogą odpowiadać nawet za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym, którego skutkiem jest śmierć człowieka, za co grozi kara do 12 lat więzienia.

policja.pl, tvp.info

Wiadomości

Gembicka: sytuacja w służbie zdrowia jest tragiczna, nie ma nawet kroplówek

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Izraelskie siły specjalne schwytały ważnego bojownika Hezbollahu

Górski: przewaga republikańskiego kandydata - dawno nie było takiej sytuacji

Myrcha kwestował na cmentarzu. Internauci: "Nie ocieplisz swojego wizerunku"

Formuła 1: Colapinto nadzieją całej Ameryki Południowej

Anna Kontek: Sztuka tworzenia scenografii i kostiumów na scenie teatru

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Najnowsze

Gembicka: sytuacja w służbie zdrowia jest tragiczna, nie ma nawet kroplówek

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Izraelskie siły specjalne schwytały ważnego bojownika Hezbollahu

Górski: przewaga republikańskiego kandydata - dawno nie było takiej sytuacji

Myrcha kwestował na cmentarzu. Internauci: "Nie ocieplisz swojego wizerunku"

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko