Podpalił pustostan. W środku byli ludzie...
Zatrzymano mężczyznę, który podpalił pustostan. W środku były trzy osoby, jedna zmarła. Podpalacz usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa.
Jak do tego doszło
31-latek wywołał pożar w pustostanie. W środku były trzy osoby bezdomne: dwóch mężczyzn i kobieta. Mężczyźni zostali uratowani, niestety kobieta zmarła w szpitalu.
Policjanci ustalili, że podpalacz pojawił się wcześniej w pustostanie, awanturował się i groził, że spali wszystkich. Jak obiecywał, tak zrobił. Podłożył ogień.
"Niestety nikt z pokrzywdzonych i świadków nie znał tego mężczyzny ani też nie potrafił zbyt wiele o nim powiedzieć"
– zaznaczyła podinsp. Joanna Węgrzyniak z rembertowskiej komendy
Okazało się, że podpalacz nie mieszka w Warszawie i nie można ustalić miejsca jego pobytu. Trop doprowadził kryminalnych do Buska-Zdroju. Okazało się, że ustalenia rembertowskich policjantów są trafne, mężczyzna wyjechał w rodzinne strony na okres świąt.
Podpalacz został zatrzymany
"Policjanci z Buska zatrzymali 31-latka, a kryminalni z Rembertowa przejęli go od nich i resztę czynności procesowych wykonali w komisariacie pod nadzorem prokuratora"
– przekazał Węgrzyniak.
W prokuraturze 31-latek usłyszał zarzuty dokonania zabójstwa kobiety i usiłowania dokonania takiego zabójstwa kolejnych dwóch osób.
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd się do niego przychylił i podejrzany trafił do aresztu na trzy miesiące.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X