Podkomisja smoleńska zlikwidowana! Czego boi się klika człowieka Moskwy w Warszawie?
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak–Kamysz uchylił decyzję powołującą podkomisję ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Podkomisja ulega likwidacji - poinformował resort obrony. Zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie powołany zespół, który przeanalizuje każdy aspekt działalności tej podkomisji.
MON przekazał, że 15 grudnia wicepremier i szef resortu Władysław Kosiniak–Kamysz podpisał decyzję, parafowaną przez wiceministra Cezarego Tomczyka, o uchyleniu decyzji powołującej podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu Tu-154 z 10 kwietnia 2010 r.
"Podkomisja ulega likwidacji, a jej członkowie do najbliższego poniedziałku, 18 grudnia zostali zobligowani do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac podkomisji" - podano w komunikacie przesłanym przez rzecznika MON Janusza Sejmeja.
Poinformowano w nim, że od piątku członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji. "W najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji" - zapowiedziano.
Tomczyk stwierdził, że obowiązującym raportem, jak się wyraził - "w imieniu państwa polskiego" a dotyczącym tragedii smoleńskiej jest "raport komisji Millera". Przypomnijmy, że jest on praktycznie tożsamy z raportem urzędniczki Putina Anodiny.