Przejdź do treści
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Podkomisja smoleńska: w Tu-154M doszło do dwóch wybuchów

Źródło: Wikimedia Commons

Katastrofa smoleńska. Dwa wybuchy: na lewym skrzydle i w centropłacie były przyczyną katastrofy smoleńskiej. Świadczą o tym: rodzaj zniszczeń, rozmieszczenie szczątków samolotu, jak i obrażenia ofiar - to zaprezentowane w czwartek ustalenia tzw. podkomisji smoleńskiej.

Wnioski podkomisji w formie materiału filmowego zostały zaprezentowane podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej, zwołanego na wniosek posłów Koalicji Obywatelskiej. Materiał podkomisji polemizuje jednocześnie z raportem komisji, którą kierował Jerzy Miller, która w latach 2010-2011 badała przyczyny katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. Pojawiły się w nim zarzuty pod adresem wiceszefa tej komisji, obecnie posła KO Macieja Laska.

Katastrofa smoleńska. Dwa wybuchy w Tu-154M

Główna teza przedstawionego w czwartek sprawozdania z prac podkomisji ds. ponownego zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej to dwa wybuchy, do których miało dojść na lewym skrzydle oraz w centropłacie tupolewa. Jak podano w materiale na szczątkach samolotu znaleziono ślady trotylu, heksogenu i pentrytu. Według członków podkomisji o tym, że w tupolewie doszło do eksplozji, świadczą - z jednej strony charakter zniszczeń samolotu i rozrzucenie jego fragmentów, z drugiej - obrażenia ofiar.


- Skala obrażeń pasażerów jest znacznie większa, niż można było przypuszczać - u 45 proc. ofiar wystąpiła wielokrotna fragmentacja ciała; 74 proc. ofiar pozbawione było ubrania, całkowicie lub częściowo. Bardzo ciężkie oparzenia wystąpiły u 47 proc. ofiar, z czego większość znajdowała się poza pożarem naziemnym, nawet w odległości ponad 50 metrów. U bardzo wielu ofiar stwierdzono występowanie ciał obcych wbitych w ciało - odłamków poszycia, szkła, a nawet fragmentów stalowego łożyska- wskazano w filmie.
Jak dodano, na podstawie przeprowadzonych badań i analiz podkomisja stwierdziła, że do takich obrażeń nie mogło dojść tylko na skutek zderzenia samolotu z ziemią. ''Całość tego materiału wskazuje, że na pokładzie samolotu musiało dojść do eksplozji" - uznano w materiale podkomisji, którą kieruje b. szef MON Antoni Macierewicz.

Przyczyna katastrofy smoleńskiej

Na wybuch ma wskazywać również charakter zniszczeń lewego skrzydła Tu-154M. Tuż po wybuchu na lewym skrzydle miało dojść do drugiej eksplozji w centropłacie samolotu, w pobliżu tzw. salonki generalskiej.
- To ten ładunek zabił pasażerów salonki, rozrzucając ich szczątki na odległość blisko 100 metrów, wysadził lewe drzwi pasażerskie i tak zniszczył lewy centropłat, że jego pierwszy dźwigar, osmolony od wybuchu, przeleciał 80 metrów na północny wschód, a tylna część kadłuba za centropłatem z burtami wywiniętymi na zewnątrz upadła 50 metrów za miejscem eksplozji- głosi materiał podkomisji. Jak dodano, rozrzut części maszyny świadczy o "gwałtownym rozpadzie samolotu w powietrzu".

W materiale przygotowanym przez Antoniego Macierewicza i jego współpracowników pojawiły się też zarzuty pod adresem rosyjskich śledczych, którzy badali przyczyny katastrofy, że starali się ukryć dowody na wybuchy w tupolewie. Komisji Millera i Maciejowi Laskowi zarzucono, iż nie zajmowali się "rzeczywistym badaniem tragedii smoleńskiej".

Katastrofa prezydenckiego samolotu w Smoleńsku
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 z delegacją udającą się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka.

Państwowa komisja badająca okoliczności katastrofy ustaliła, że przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania przy braku widoczności, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154. Członkowie komisji podkreślali, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu. Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.


PAP, radiozet

Wiadomości

Za to unijne szaleństwo klimatyczne każdy z nas zapłaci tysiące złotych

Bruksela szykuje ostateczny cios dla naszych prywatnych wiadomości

Kryzys w Niemczech: Kanclerz Merz z rekordowo niskim poparciem

Niezidentyfikowany obiekt w powiecie ostrowskim

Czechy po wyborach: Babiš rozpoczął walkę o nowy rząd

Japonia skręca w prawo. Walka z imigracją i gender

Polskie i sojusznicze jednostki w powietrzu

Litwa zamknęła przestrzeń nad lotniskiem w Wilnie

Ważny komunikat w sprawie granic z Niemcami i Litwą

Włochy przywracają święto narodowe ku czci świętego

Kto nie musi, niech nie wychodzi dziś z domu. Silnie wieje w całej Polsce, na Bałtyku sztorm

Zalewska: upada praworządność, a Konstytucja została wyrzucona do kosza

HIT DNIA

Mecz i wspólny kebab? Prezydent dotrzymał obietnicy! [WIDEO]

Wyjątkowe zaprzysiężenie rekrutów Gwardii Szwajcarskiej

Tusk i Żurek planują zamach na konstytucję? Legalni sędziowie pod presją prokuratury

Najnowsze

Za to unijne szaleństwo klimatyczne każdy z nas zapłaci tysiące złotych

Czechy po wyborach: Babiš rozpoczął walkę o nowy rząd

Japonia skręca w prawo. Walka z imigracją i gender

Polskie i sojusznicze jednostki w powietrzu

Litwa zamknęła przestrzeń nad lotniskiem w Wilnie

Bruksela szykuje ostateczny cios dla naszych prywatnych wiadomości

Kryzys w Niemczech: Kanclerz Merz z rekordowo niskim poparciem

Niezidentyfikowany obiekt w powiecie ostrowskim