Funkcjonariusze Krajowej Izby Skarbowej z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu zatrzymali 19 osób w woj. podkarpackim i małopolskim. Są podejrzani o udział w grupie przestępczej, która czerpała korzyści z nielegalnej działalności związanej z grami hazardowymi.
Zatrzymani są podejrzani o udział w grupie przestępczej, która czerpała korzyści z nielegalnej działalności związanej z grami hazardowymi. Poszczególne osoby odpowiedzialne były za logistykę, rozliczenia finansowe a także dostawę oraz serwis maszyn do gier.
Funkcjonariusze przeszukali 28 lokali użytkowych i mieszkalnych, w tym pilnie strzeżony przez członków grupy magazyn przeznaczony do składania i przechowywania nielegalnych automatów do gier wraz ze znaczną ilością elektroniki, służącą do ich instalacji.
120 funkcjonariuszy Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu oprócz 70 nielegalnych automatów zabezpieczyli gotówkę w wysokości ponad 500 tys. zł, wysokiej klasy samochody osobowe o łącznej wartości ok. 270 tys. zł, samochody dostawcze o wartości 85 tys. zł, telefony komórkowe, elektronikę stanowiącą części składowe automatów oraz zapiski z rozliczeń finansowych.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełniania przestępstw skarbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze hazardowej.
Zatrzymani mają od 25 do 50 lat, jeden z nich jest obywatelem Ukrainy.
Osobom biorącym udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się urządzaniem nielegalnych gier hazardowych grozi kara pozbawienia wolności do 7 lat i 6 miesięcy oraz wysokie kary grzywny. Postępowanie jest w toku i ma charakter rozwojowy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Dzisiaj informacje TV Republika 09.11.2024 | Republika
Giertych chce zmiażdżyć i rozliczyć PiS. W odpowiedzi otrzymał serię celnych ripost
Krajewski: obecna władza nie respektuje Konstytucji RP i równych zasad gry | Gość Dzisiaj
Strzelał z karabinu w kierunku posesji sąsiadów. W domu miał arsenał broni