Pod 40-letnim mężczyzną załamał się lód w stawie, zginął na miejscu!
40-letni mieszkaniec gminy Chocz w powiecie pleszewskim utopił się w stawie; wszedł na lód w odległości czterech metrów od brzegu – powiedział w niedzielę PAP oficer prasowy pleszewskiej straży pożarnej st. kpt. Paweł Mimier.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę nad stawem we wsi Kwileń (gmina Chocz). Miejscowa policja zawiadomiła straż pożarną, że przy akwenie stoi porzucony samochód, na stawie widać załamany lód i leżącą na tafli kurtkę.
„Na miejsce zdarzenia przyjechało kilka jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, zespół płetwonurków z Konina i grupa sonarowa z Poznania” – powiedział rzecznik.
W wyniku podjętej akcji poszukiwawczej strażacy wyciągnęli ze stawu 40-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Chocz. Stwierdzono jego zgon.
Na razie nie wiadomo jakie były okoliczności zdarzenia. Czynności w sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
Pod 40-letnim mężczyzną załamał się lód w stawie, zginął na miejscu#papinformacje https://t.co/SqKcCWIgLk
— PAP (@PAPinformacje) December 3, 2023
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
21 listopada - dzień potwierdzenia więzi z Bogiem
Pięć zasad, które w ustach Tuska są kłamstwem i hipokryzją
Zełenski po rozmowie z Vance’em. "Ukraina przyjmie każdą realistyczną propozycję”