– To polityka oparta na pajacowaniu. Na szczęście temu panu już dziękujemy. Przyznam, że już odliczam minuty do 6 sierpnia – mówił w Politycznym Podsumowaniu Tygodnia Wojciech Poczachowski. W ten sposób były prezes Radia Katowice skomentował reakcję Bronisława Komorowskiego na propozycję uzupełnienia referendum o dodatkowe pytania.
Prezydent Bronisław Komorowski w mijającym tygodniu skomentował wniosek PiS o dodanie pytań referendalnych dotyczących przywrócenia wieku emerytalnego, tego, czy sześcioletnie dzieci powinny mieć obowiązek szkolny oraz kwestii dotyczącej lasów państwowych. – Wiem, że są pomysły, abym ja coś dopisał do pytań referendalnych. Proszę państwa, traktujmy się poważnie. Można się dopisać do wycieczki szkolnej albo do pamiętnika. Jak ktoś ma ochotę niech się dopisuje – powiedział. Postawę prezydenta skomentował w rozmowie z Antonim Trzmielem Wojciech Poczachowski, publicysta, były prezes Radia Katowice.
– Komorowski nie nauczył się niczego. Cały czas prowadzi politykę pajacowania – ocenił. Jak dodał, prezydent w jednym zdaniu mówi o prowadzeniu poważnej polityki i jednocześnie pajacuje.
Były prezes Radia Katowice podkreślił, że referendum to przede wszystkim ogromne koszta. – Nie wiem, czy Polacy chcieliby, żeby co miesiąc robić referenda i zadawać w nich jedno pytanie – stwierdził.
– To polityka oparta na pajacowaniu. Na szczęście temu panu już dziękujemy. Przyznam, że już odliczam minuty do 6 sierpnia – mówił.
Zdaniem Poczachowskiego dopisanie tych pytań do referendum byłoby rzeczywistym poznaniem opinii Polaków na najważniejsze problemy. – Ale Platforma Obywatelska udawała przez lata, że tych problemów nie ma i wszystkie podpisy obywateli w tej sprawie szły na przemiał. Takiego lekceważenia Polaków nie było od czasów komunizmu albo nawet zaborów. Żaden suwerenny rząd nie mógłby sobie pozwolić na to, żeby z taką arogancją i ignorancją podchodzić do społeczeństwa – skwitował.