Po mieście z półmetrową maczetą... Mieszkańcy byli przerażeni

Niecodzienny widok zobaczyła mieszkanka Tłuchowa, która w piątek szła przez centrum miejscowości. Napotkała tam agresywnego mężczyznę, który niósł pokaźnych rozmiarów maczetę. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci zareagowali natychmiast i odebrali mu niebezpieczny przedmiot. Teraz skierują teraz do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.
W miniony piątek (8.02.19) dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego odebrał telefon od zaniepokojonej kobiety. Zgłaszała ona, że po centrum Tłuchowa chodzi mężczyzna trzymający w ręku maczetę. Z jej relacji wynikało, że jest on pobudzony, wymachuje rękoma i wyzywa.
Dyżurny lipnowskiej komendy, któremu przekazane zostało zgłoszenie natychmiast wysłał na miejsce policjantów. Zgłoszenie potwierdziło się. Funkcjonariusze odebrali mężczyźnie ponad półmetrową maczetę! 41-letni mieszkaniec Tłuchowa twierdził, że kupił ją w celu samoobrony.
Policjanci skierują wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny. Zgodnie z art. 50 a Kodeksu Wykroczeń za posiadanie w miejscu publicznym maczety z zamiarem jej użycia w celu popełnienia przestępstwa grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3 tysiące złotych.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
