Po co nam autostrady w Polsce, skoro mamy je... w Niemczech?! Kaleta: Trzaskowski pretenduje do bycia politycznym ideologiem
Gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w porannym programie Telewizji Republika był członek sejmowej komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji Sebastian Kaleta (PiS). – Jesteśmy blisko stwierdzenia, że autostrady w Polsce nie są potrzebne, ponieważ mamy je... w Niemczech! – mówił w odniesieniu do kompromitujących wypowiedzi polityków opozycji ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
– Pan minister Patryk Jaki pracuje bardzo ciężko by pokazać, że miasto stołeczne może być inaczej administrowane. Warszawa jest miastem, w którym kandydaci Platformy Obywatelskiej zawsze notują wysokie poparcie. Większość mieszkańców ma poglądy liberalno-lewicowe – nie bójmy się o tym mówić. Przed nami jeszcze bardzo długa droga – stwierdził.
– Pan minister Jaki ma ofertę programową. W odróżnieniu od pana Trzaskowskiego, ma pomysł na to miasto – dodał gość.
Wpadki Rafała Trzaskowskiego
– W maju powiedział, że mostów budować nie trzeba. Pamiętajmy, że nimi jeżdżą osoby o szerokim spektrum poglądów. Jesteśmy blisko stwierdzenia, że autostrady w Polsce nie są potrzebne, ponieważ mamy je... w Niemczech! – mówił w odniesieniu do kompromitujących wypowiedzi polityków opozycji ws. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Z uwagi na rozwijający się rynek lotniczy, już dziś musimy myśleć o odciążeniu lotniska Chopina. Trzaskowski pretenduje do bycia politycznym ideologiem – nie interesują go konkretne propozycje. Gdzie jest kandydat Platformy Obywatelskiej, gdy pojawia się problem śmierdzących śmieci mieszkańców Bielan i Bemowa? – pytał członek komisji weryfikacyjnej.
Decyzja Sądu Najwyższego
– Takie postanowienie nie wywołuje skutków prawnych. Każdy komentarz ze strony polityka postrzegany jest jako wyrok. Zachowanie sędziów budzi zaniepokojenie. Stawia to ich w niekorzystnym świetle. Nie wyobrażam sobie bezprawia w najwyższej instytucji prawnej – podsumował Kaleta.