– Oba marsze wpisuję się w te dwie Polski, które mamy: patriotyczną i resortową. Polska patriotyczna to Polska rodziny i życia. Ta druga Polska chce zabijać dzieci i nie szanuje naszych tradycji – powiedział dla Telewizji Republika Tadeusz Płużański, Prezes Fundacji "Łączka", szef publicystyki TVP INFO.
PARADA RÓWNOŚCI I MARSZ DLA ŻYCIA I RODZINY
Ulicami Warszawy przeszła w sobotę po południu 18. Parada Równości. Natomiast w Rzeszowie odbył się Marsz dla Życia i Rodziny.
– W niedzielę miałem zaszczyt uczestniczyć w marszu. Marsz dla Życia i Rodziny to już tradycyjna forma wyrażania szacunku dla tych najważniejszych wartości. (…) W sobotę z całej Polski zjechali się zwolennicy innych wartości, zmobilizowali się. Neutralny odbiorca włącza odbiornik i wyciąga z niego wnioski. Parada przyćmiła piękne wartości Marszu dla Życia – mówił na antenie Telewizji Republika Piotr Strzembosz.
– Rafał Trzaskowski opowiada się po stronie tych, którzy nie chcą tradycyjnych wartości, nie lubią kościoła, nie lubią rodziny. Patryk Jaki całkowicie przeciwnie. Oba marsze wpisuję się w te dwie Polski, które my mamy: patriotyczną i resortową. Polska patriotyczna to Polska rodziny i życia. Ta druga Polska chce zabijać dzieci i nie szanuje naszych tradycji. To jest oczywiście kpina. Tak samo mówili komuniści, którzy mówili, że chcą sprawiedliwości, a w rzeczywistości nieśli śmierć i cierpienie. Uczestnicy Parady Równości to nowocześni komuniści – ocenił Płużański.
– Oni chcą zrównać to co dobre z tym co złe. (…) To nie mieści się w żadnych kategoriach międzyludzkich, a oni biorą to na sztandary – dodał Strzembosz.
Partia Razem, Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej i stowarzyszenie Wolne Miasto Warszawa Jana Śpiewaka porozumiały się co do wspólnego startu w wyborach w Warszawie; ich kandydatem na prezydenta stolicy będzie Jan Śpiewak.
– Nie upatrywałbym tutaj wielkiego sukcesu dla Jana Śpiewaka. W pojedynku gigantów: Trzaskowski-Jaki - inni kandydaci nie będą się liczyć. Jest dla mnie szokiem, że człowiek, który znany był z samorządów wystąpił z partią, która sięga najgorszych wzorców. Ten mariasz Jana Śpiewaka wydaje mi się dziwny. Być może jest to jakiś sojusz taktyczny, ale chyba nie warto takich sojuszy z każdym zawierać – ocenił Płużański.
– Mam wrażenie, że po ilości gaf pana Trzaskowskiego i nieznajomości Warszawy, to on by mógł być kandydatem wystawianym wszędzie. Jaki sprawy warszawskie rozumie, choćby przez komisję weryfikacyjną – dodał.
– Przez długi czas pozytywnie patrzyłem na Jana Śpiewaka. Natomiast fakt, że on akceptuje możliwość wiązania się z tymi środowiskami spowodował, że już mojej sympatii nie ma. Warszawa potrzebuje kandydata, który będzie zdecydowanie odległy od środowisk jak PO, Partia Razem – podkreślił Strzembosz.
Czy rząd włoski zatrzyma fale imigrantów, którzy zmierzają do Europy?
– Trudno dziś o tym przesądzać. Ten rząd dopiero się organizuje. Życzyłbym, aby ten rząd zachowywał się jak rząd polski i węgierski – powiedział Płużański.