Dziewięć jednostek straży pożarnej pracuje przy dogaszaniu pożaru, który wybuchł dziś w domu wczasowym w Karpaczu koło Jeleniej Góry. Jak informują strażacy nikt nie ucierpiał, jednak trwa przeszukiwanie budynku.
Pożar, w domu wczasowym „Chrobry” w Karpaczu, wybuchł przed godziną 16. Jak poinformował st. kpt. Andrzej Ciosk ze straży pożarnej w Jeleniej Górze, ogień pojawił się w górnych częściach budynku, skąd rozprzestrzenił się na dach.. Powiedział także, że do tej pory nie ma informacji o tym, by ktoś został poszkodowany.
- Na miejscu pracuje dziewięć jednostek straży pożarnej m.in. drabina ze Złotoryi, podnośnik z Kamiennej Góry i samochód z aparatami tlenowymi z Wałbrzycha. W drodze jest jeszcze jedna jednostka - powiedział Ciosk. - Pożar dość szybko udało się opanować i już się nie rozprzestrzenia. W tej chwili trwa dogaszanie i przeszukiwanie budynku - dodał.
