- Gdyby pan Wojtunik miał odrobinę honoru, jeżeli ta rozmowa jest zmanipulowana to powinien na czas wyjaśnienia sprawy oddać się do dyspozycji premiera, a jeśli jest prawdziwa to powinien podać się do dymisji - komentował w programie "Rozmowa ściśle jawna" gość Telewizji Republika, były wiceszef ABW, płk. Mieczysław Tarnowski.
- Omawianie wad osób trzecich, nieobecnych przy rozmowie, to są rzeczy skandaliczne, nieprzyzwoite – mówił płk. Tarnowski.
Należy się zastanowić, czy nie mamy tutaj do czynienia z ujawnieniem tajemnic
- Ta rozmowa demaskuje jakoś kadr, z którymi mamy do czynienia. Nie dość, że nie są w stanie sobie wyobrazić, że ta rozmowa może zostać nagrana, że może wyciec na zewnątrz, pozwalają sobie na zachowania, które są zupełnie nie do przyjęcia - dodał.
W rozmowie z Piotrem Nisztorem, komentował on ujawnione w połowie maja nagrania rozmów pomiędzy szefem CBA Pawłem Wojtunikiem a byłą wicepremier Elżbietą Bieńkowską. W nagraniach ujawniono nowe informacje na temat rzekomej prowokacji ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza podczas Marszu Niepodległości, ale także problemów z zakupem Pendolino, poważnych zaniedbań w górnictwie oraz pogardliwym stosunku PO do koalicjanta z PSL.
- Te przedstawione taśmy pokazują, że czynienia z rozmową takiego człowieka, takiego krawężnika, z przekupką z bazaru, to jest ten poziom rozmowy – mówił płk.Tarnowski. - Jeśli chodzi o meteorytykę to nie wiem czy opisanie jakiegoś epizodu funkcjonowania pana ministra Sienkiewicz, przez tego typu człowieka, może być przesłanką do oceny jego pracy, jego działalności – stwierdził. - Należy się zastanowić, czy nie mamy tutaj do czynienia z ujawnieniem tajemnicy – dodał.
Możliwe jest uzyskanie tych danych w sposób operacyjny
Odpowiadając na pytanie dotyczące możliwości skorzystania przez polskie służby z danych umieszczonych na tzw. chmurze z informacjami, należącej do amerykańskich służb, płk.Tarnowski podkreślił, że chociaż teoretycznie jest to możliwe to sprawa ta jest bardzo skomplikowana.
- Chmura to jest takie coś gdzie ciężko byłoby wskazać dzisiaj specjalistę, który potrafiłby określił wszystkie jej aspekty – mówił gość Telewizji Republika. Jak dodał, „możliwe jest uzyskanie tych danych w sposób operacyjny, a więc za pomocą włamania do serwerów na których te dane są”.
Płk. Tarnowski podkreślił jednak, że wątpliwe jest by amerykański system sprawiedliwości chciał oficjalnie udzielić polskim służbom tych informacji.
Czytaj więcej:
Były wiceszef CBA zawiadamia prokuraturę ws. rozmowy
Wojtunik ws. podpalenia budki pod rosyjską ambasadą: Z moich ust nie padły takie słowa. Sienkiewicz to patriota
Bieńkowska: ...w du*** miało całe górnictwo”. O Piechocińskim: Debil. Wojtunik o Burym: Skur****Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?