Gościem red. Marcina Bąka w programie „Wolne głosy był” Kacper Płażyński, poseł PiS. –Znając Donalda Tuska od strony publicznej nie jest to osoba skłonna do angażowania się w projekty polityczne w Polsce. Postrzegam go jako polityka naszych zachodnich sąsiadów. Bardziej dba o ich interesy niż o interesy polskie. – stwierdził Kacper Płażyński.
Gościem red. Marcina Bąka w programie „Wolne głosy był” Kacper Płażyński, poseł PiS
Gość Telewizji Republika podkreślił, że polityka zrównoważonego rozwoju przynosi odczuwalne skutki:
– Nareszcie polska władza przypomniała sobie, że Polacy nie żyją tylko w dużych miastach. Polityka zrównoważonego rozwoju się udała. Rozwarstwienie w polskim społeczeństwie się zmniejsza. W aspekcie socjalnym także udało się wiele.
Kacper Płażyński odniósł się do stanu polskich elit oraz ich pochodzenia:
– Pewne stany, które przetrwały komunę mają się dobrze do dnia dzisiejszego. Cały czas spijają śmietankę. Po 89. roku wzbogaciły się na transformacji, a to niestety pieniądz dziś wyznacza kto tą elita niby jest. Prawdziwy człowiek elity dzięki swoim środkom, kulturze i obyciu, które udało mu się osiągnąć traktuje innych jak równych sobie. Bycie członkiem elity wymaga poświęcenia.
Odniósł się także do prawyborczej debaty w Platformie Obywatelskiej:
– W debacie starałem się dotrzeć jakiejkolwiek wizję Polski a pojawiały się tylko banalne i ogólne sformułowania. Podobnie jest z Szymonem Hołownią. Martwi mnie to. Bardzo wysoko oceniam prezydenta Andrzeja Dudę i martwi mnie, że z jednej strony jest on, który reprezentuje godność urzędu i ma jakiś plan, a z drugiej strony jest jakaś przepaść i pustka
Według posła Szymon Hołownia startem w wyborach prezydenckich chce otworzyć sobie dalszą drogę do kariery politycznej:
– Wydaje mi się, że Szymon Hołownia jest na tyle świeżym pomysłem, że bez zaplecza politycznego i struktur w terenie to się nie uda. Instynkt polityczny podpowiada mi, że ta kandydatura ma być dopiero przepustką do polityki, a nie namieszaniem w tych wyborach. Widząc degenerację w PO, być może Szymon Hołownia ma być dla jakiejś części ludzi, którzy chcą wrócić do władzy przepustką do tworzenia konstruktu politycznego – podkreślił.
Kacper Płażyński ocenił także, że powrót Donalda Tuska do polskiej polityki jest mało realny:
– Znając Donalda Tuska od strony publicznej nie jest to osoba skłonna do angażowania się w projekty polityczne w Polsce. Postrzegam go jako polityka naszych zachodnich sąsiadów. Bardziej dba o ich interesy niż o interesy polskie. – stwierdził.
Polityk skomentował także ostatni sondaż, w którym rząd Zjednoczonej Prawicy został wysoko oceniony:
– Nigdy nie lekceważę sondażów, ale nie powinniśmy się nimi kierować w życiu publicznym. Uważam ze żeby zagwarantować sobie ciągłość rządów PiS musi pamiętać, że tylko pokora i pilnowanie swoich może doprowadzić PiS do kolejnego zwycięstwa – powiedział Płażyński.