Sprawa Adama Andruszkiewicza i jego powołania na stanowisko wiceministra cyfryzacji to jeden z gorętszych tematów mijającego tygodnia. Portal Onet.pl postanowił udzielić głosu gen. Markowi Dukaczewskiemu. B. szef Wojskowych Służb Informacyjnych, który odbywał szkolenia GRU w Moskwie komentuje sprawę cyberbezpieczeństwa Polski oraz rzekomych powiązań Andruszkiewicza ze służbami. Piękne!
– Wszyscy posłowie, z tytułu wyboru, mają dostęp do informacji tajnych. Pytanie, czy ten dostęp będzie wystarczający na nowym stanowisku pana Andruszkiewicza. Ministerstwo cyfryzacji realizuje walkę z problemami związanymi z cyberbezpieczeństwem, co może oznaczać konieczność poszerzonego dostępu do informacji tajnych, w tym międzynarodowych – mówił Dukaczewski.
– Na podstawie ankiety bezpieczeństwa osobowego, którą będzie musiał pan poseł Andruszkiewicz wypełnić, ABW będzie dokładnie egzaminować nowego wiceministra. Zbadany zostanie stan zdrowia psychicznego, jego nałogi, stosowane kiedykolwiek używki, narkotyki, również współpraca z zagranicznymi służbami – dodał.
– Taka osoba może być podatna na wpływy, z czego nie musi zdawać sobie sprawy. Służby działają w taki sposób, że może ona realizować jej interesy zupełnie nieświadomie. Mam nadzieję, że ABW przyjmie każdy możliwy scenariusz, łącznie z tym najczarniejszym – podkreślał b. szef WSI.