Wielokrotnie wyrażając szczere poparcie dla idei Koalicji Europejskiej, ani nie sygnalizowałam ochoty na start z list Platformy, ani takich propozycji nie otrzymałam. Ani przed wyborami, ani teraz – stwierdziła prof. Monika Płatek.
Dziennikarz portalu naTemat, który przeprowadził wywiad z feministką, informuje, że Robert Biedroń "miał stwierdzić, iż mandatu się nie zrzeknie, bo prof. Płatek miała się dogadać z Platformą Obywatelską". Co na to sama zainteresowana?
– Robert Biedroń nic takiego mi nie mówił, więc należałoby to sprawdzić u źródła. Trudno mi uwierzyć, że mógłby mówić coś takiego: to by ośmieszało lidera. Wielokrotnie wyrażając szczere poparcie dla idei Koalicji Europejskiej, ani nie sygnalizowałam ochoty na start z list Platformy, ani takich propozycji nie otrzymałam. Ani przed wyborami, ani teraz – podkreśliła prof. Płatek.
– Mandat sprawuje Robert Biedroń, a ja otrzymuję te pytania tylko dlatego, że to Robert Biedroń zapowiadał wielokrotnie przed wyborami do europarlamentu, że nie przyjmie mandatu lub zrzeknie się go po wyborach do PE – zaznaczyła.