Gościem red. Doroty Kani w programie „Dziennikarski poker” był dr Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, wiceminister aktywów państwowych. Polityk komentował m.in. fakt, że jednym z doradców kandydata KO Rafała Trzaskowskiego jest Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
– 28 czerwca Polacy rozstrzygną jakiej chcemy Polski. Czy chcemy Polski podmiotowej, gdzie władze działają w jej interesie czy chcemy Polskie, gdzie władza będzie realizowała scenariusze zagraniczne – mówił nam Janusz Kowalski.
– Ważne, aby pamiętać o fundamentach o tym, czego chcą Polacy. Zwłaszcza w kontekście rodziny i spraw najbliższych ich sercu. Mamy starcie konserwatywnego porządku, który szanuje wolność i tradycje. Z drugiej strony mamy nowy porządek oparty o ideologię LGBT, który ma nam narzucić nieakceptowalne standardy – tłumaczył.
Przypomniał szczegóły karty LGBT, którą podpisał w Warszawie Rafał Trzaskowski.
Do wyborów prezydenckich zostało półtora tygodnia. Jesteśmy na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej. Przypomnijmy również, że 17 czerwca – czyli już dzisiaj w studiu TVP spotka się 11 kandydatów w wyborach prezydenckich, w tym Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, który według sondaży jest głównym kontrkandydatem obecnego prezydenta. Przypominamy, że możecie Państwo oglądać debatę dzisiaj o 21:00 na antenie Telewizji Republika.
Wczoraj kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, Rafała Trzaskowskiego, zaprezentował zespół ds. bezpieczeństwa i obrony Polski. Znalazł się w nim m.in. były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Piotr P., wokół którego w przeszłości pojawiło się wiele kontrowersji. Ponadto, na Piotrze P. ciążą prokuratorskie zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych jako funkcjonariusza SKW oddelegowanego do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO oraz zarzuty kontaktów z przedstawicielami FSB.
– To pokazuje sposób myślenia środowiska PO, które otacza się ludźmi o takiej przeszłości. Ten generał współpracował z federacją Rosji. Rafał Trzaskowski przedstawia postulat o zatrzymaniu przekopu Mierzei Wiślanej i wpisuje się w narrację rosyjską. Z resztą widzieliśmy reakcję mediów rosyjskich na zapowiedź kandydata KO – mówił nam Kowalski.