Piotr Najsztub widziany był za kierownicą. "To jednak cudowne, że Najsztub (...) nadal jeździ sobie samochodem"
Sprawa potrącenia 77-latki przez znanego dziennikarza przewinęła się w mediach w całej Polsce. Skandal był o tyle głośniejszy, że sprawca nie posiadał wówczas uprawnień do kierowania pojazdem. Mimo, że minął niemal rok od feralnych zdarzeń, sprawa wciąż jest obecna w dyskusji publicznej. Tym razem odniósł się do niej David Wildstein.
"To jednak cudowne, że Najsztub, mimo potrącenia na pasach staruszki i całej medialnej awantury o to- nadal jeździ sobie samochodem i ma wszystkich w d... Ciekawe skąd aż taką pewność siebie? Zakładam, że Gersdorf obiecała mu po prostu uniewinnienie w niemieckim TK" – czytamy we wpisie dziennikarza.
To jednak cudowne, że Najsztub, mimo potrącenia na pasach staruszki i całej medialnej awantury o to- nadal jeździ sobie samochodem i ma wszystkich w d...
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 25 sierpnia 2018
Ciekawe skąd aż taką pewność siebie?
Zakładam, że Gesdorf obiecała mu po prostu uniewinnienie w niemieckim TK