Prawie 3,5 promila alkoholu miała członkini jednej z obwodowych komisji wyborczych w Płocku (mazowieckie), która w niedzielę rano stawiła się tam do pracy przy wyborach samorządowych. 45-letnia kobieta została wykluczona z pracy w komisji. Policja sporządziła wniosek o jej ukaranie przez sąd.
O tym, że jedna z członkiń obwodowej komisji wyborczej w Płocku, działającej w związku z odbywającymi się w niedzielę w całym kraju wyborami samorządowymi, może być pod wpływem alkoholu poinformowała policję przewodnicząca tej komisji.
"Na miejsce udał się patrol. Kobieta w wieku 45 lat została zbadana na stan trzeźwości. Okazało się, że ma blisko 3,5 promila alkoholu" - powiedziała PAP rzeczniczka płockiej policji sierż. szt. Monika Jakubowska. Jak dodała, interweniujący na miejscu funkcjonariusze sporządzili wniosek do sądu o ukaranie kobiety.
Będąca pod wpływem alkoholu członkini obwodowej komisji wyborczej została odsunięta od z pracy w tej komisji.
W niedzielę o godz. 7. w całej Polsce rozpoczęło się głosowanie w wyborach samorządowych. Do zakończenia głosowania o godz. 21. trwa cisza wyborcza.