Pietrzak nie przebiera w słowach po wystąpieniu Dulkiewicz: Ilość bzdur w jednym zdaniu jest fascynująca
"Ilość bzdur w jednym zdaniu jest fascynująca" – skomentował wpis prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz satyryk Jan Pietrzak.
Gość red. Michała Rachonia pojawił się w studio z kartką. Na nim znajdował się fragment z niedawnego wystąpienia Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
- Chcę zacytować fantastyczne zdanie: "w Gdańsku 80 lat temu rozpoczęła się II wojna światowa, która przyniosła reżim i zniewolenie, ale też dzięki solidarnej postawie wielu rozpoczęły się przemiany demokratyczne w Polsce.” Czyli to co zaczęło się 80 lat temu w Gdańsku, napaść na Polskę, właśnie rozpoczęło przemiany demokratyczne. Poza tym co znaczy "rozpoczęła się"? Sama się rozpoczęła? – zwrócił się do prowadzącego.
- Niemcy nie istnieją w wypowiedzi pani prezydent. Jaki reżim? Jakie zniewolenie? Ilość bzdur w jednym zdaniu jest fascynująca. To jest sprawa, która wpisuje się w szerszy kontekst - podkreślił Jan Pietrzak.
Redaktor Rachoń przypominał, że te słowa padły w kontekście Westerplatte.
- Pani prezydent uważa. i pewnie jej otoczenie, że ci obrońcy bronili wolnego miasta Gdańska. A tam ginęli żołnierze Rzeczpospolitej Polski, którzy bronili swojej ojczyzny. Całej! - mówił J. Pietrzak. - Ona nie używa słowa Niemcy. Nie wie, że Niemcy napadli na Polskę? To jest coś zdumiewającego.
- To jest pewna niefrasobliwość? - pytał redaktor Rachoń.
- Pełna świadomość. Przecież to od lat się dzieje - jednoznacznie stwierdził Jan Pietrzak.
Nie może być tak, że Niemcy robią z nami co chcą, wmawiając nam fałszywą historię. Na Polskę w 1939 r. napadły Niemcy. Trzeba mówić, że to byli Niemcy, nie używając nawet sformułowania "naziści" - twierdzi Jan Pietrzak, gość programu #Minęła20. #wieszwięcej #TVPinfo pic.twitter.com/bPhCVkfPZf
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) 26 czerwca 2019