– Po raz pierwszy w historii "Kabaretu pod Egidą" gramy w Polsce, w której nie ma komuny u władzy. To jest wielkie zwycięstwo kabaretu, bo przez 49 lat, jako jedyne środowisko mówił o tym świństwie, jakim jest komunizm. 49 lat poświęciliśmy, żeby ten komunizm zwalczyć i to nam się udało. Wszyscy myśleli, że te złogi uda się szybciej osunąć z polskiej ziemi, ale niestety to nam się nie udało. Naród wielokrotnie wybierał ludzi niegodnych do rządzenia – powiedział satyryk Jan Pietrzak.
Satyryk podkreślił, że tylko jacyś idioci porównują prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera i plotą, co im ślina na język przyniesie. – Mieliśmy jeden dobry rząd Olszewskiego i taką próbę dobrego rządu PiS-u tego pierwszego. Polską muszą rządzić mądrzy i uczciwi ludzie, a ten rząd jest najbliżej moich oczekiwań. Głupi i nieuczciwi sobie tego nie życzą. Będzie zawzięta walka, inni walczyli w okopach, na barykadach Warszawy, albo w Bitwie Warszawskiej. Łatwo nikt nam tego nie dał, nikt nam nie dał demokracji – ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: