Piętnaście godzin rozmów w siedzibie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Podpisano protokół uzgodnień i rozbieżności
W dziesiątej dobie strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej związkowcy i zarząd spółki parafowali protokół uzgodnień i rozbieżności. To efekt ostatniej ponad piętnastogodzinnej tury rozmów w siedzibie JSW. Nie oznacza to jeszcze końca strajku.
Jak poinformował rano rzecznik sztabu protestacyjnego Piotr Szereda, w ciągu najbliższej doby protokół będzie przedstawiany załogom kopalń. To one mają zdecydować o ew. przerwaniu strajku lub jego kontynuowaniu. Protokół ma też teraz trafić do rady nadzorczej, która ma podejmować ew. następne decyzje.
Rozmowy m.in. związków i zarządu JSW (bez prezesa JSW Zagórowskiego) z udziałem mediatora Longina Komołowskiego trwały od poniedziałku. Ostatnia tura rozmów rozpoczęła się w czwartek ok. godz. 15. Rozmowom przez noc towarzyszyła niewielka demonstracja przed siedzibą spółki, której pilnowała policja. Tuż po wyjściu stron z budynku przed godz. 7. w piątek, demonstrujący rozeszli się.
Bezterminowy strajk w kopalniach JSW trwa od środy 28 stycznia. Wcześniej zarząd tej spółki ogłosił plan oszczędnościowy, przekonując, że jest on konieczny, aby trwale poprawić kondycję firmy. Związkowcy postawili postulat m.in. wycofania decyzji zarządu o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych. Jako kluczowe wskazywali jednak żądanie odwołania prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego. Skonfliktowane od lat z Zagórowskim związki uznają go za głównego winowajcę sytuacji finansowej spółki oraz strajku.