Pięta: Pieniądze publiczne nie idą do starych UB-eków, a do rodzin wielodzietnych
– W kwestii osiągnięć rządu w 2016 r. można by było wymienić pewien katalog. Myślę, że największym sukcesem jest pewne upodmiotowienie Polaków i upodmiotowienie Polski w Unii Europejskiej – w Telewizji Republika powiedział poseł Stanisław Pięta.
– Nasz kraj mówi własnym głosem, realizujemy własne interesy narodowe. W Polsce mamy do czynienia z procesem dekonstrukcji państwa, które było do tej pory konfederacją różnego rodzaju sitw, układów, klik, nadzwyczajnych kast. To państwo różnego rodzaju oligarchii, które są ze sobą związane, musi się skończyć. Urzędnicy, sędziowie, prokuratorzy, wszyscy urzędnicy publiczni, muszą pamiętać, że codziennie pracują dla Polaków. Polacy codziennie im płacą i oni nie mogą udawać pracy, tak jak to miało miejsce wśród prokuratorów Gdańskich, w przypadku afery Amber Gold. Wszyscy funkcjonariusze publicznie służą Polsce, służą Polakom – powiedział poseł Pięta.
"Nie UB-ecja jest grupą uprzywilejowaną, ale elitą są Polacy, którzy decydują się na dzieci"
– Te przewartościowanie wydaje się, że jest największym sukcesem. Kończy się świat UB-eków, SB-eków. Kończy się UB-ekistan, zaczyna normalna Polska. Wszyscy obrońcy wysokich, ubeckich emerytur przegrywają, ośmieszają się. Powinniśmy dokończyć naszą pracę, realizować nasz program, tak by Polacy nie byli we własnym kraju obywatelami drugiej kategorii. Ważne, że zostały podniesione wynagrodzenia, zwłaszcza ludzi najsłabiej zarabiających. To wywołało pewna presję, firmy, korporacje też musiały podnieść wynagrodzenia. Ważne jest to, że państwo wspiera rodziny, odczuwają to zwłaszcza rodziny wielodzietne. Pieniądze publiczne nie idą do starych UB-eków, którzy prześladowali Polaków i służyli Moskwie, a pieniądze idą dla rodzin wielodzietnych. To jest przewartościowanie. Nie UB-ecja jest grupą uprzywilejowaną, ale elitą są Polacy, którzy decydują się na dzieci – dodał gość programu.
"Tutaj jest nasza ziemia i będzie obowiązywać nasze prawo"
– Polacy będą to dostrzegali, to będzie wywoływało pozytywne skutki, również w kwestii gospodarczej. Coraz mniej Polaków deklaruje chęć wyjazdu. My tutaj musimy stworzyć warunki do założenia rodziny. Tutaj jest nasz kraj, którego jesteśmy gospodarzami i nie będziemy realizować interesów moskiewskich, czy brukselskich. Tutaj jest nasza ziemia i będzie obowiązywać nasze prawo. Będziemy prowadzić sprawy polskie w interesie Polaków. Każdy Polak jest Polsce potrzebny. To co miało miejsce przez 25 lat, gdzie mieliśmy niepodległą Polskę, gdzie mieliśmy demokracje, to było wypaczenie fundamentalnego, polskiego interesu. Mam nadzieję, że koniec Polski okrągłego stołu jest blisko – zakończył poseł Pięta.