„Pierdząca baba” i „śmierdzący chłop”, czyli MSZ inwestuje w promocję Polski
Aplikacja "Polska Inspiruje" została stworzona na zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i zgodnie z opisem autorów jest pierwszym tego rodzaju narzędziem stworzonym z myślą o polskich dzieciach mieszkających za granicą. Korzystając z aplikacji, można jednak mieć wątpliwości, czy faktycznie promuje ona polską kulturę i tradycję.
W zamyśle twórców aplikacja miała służyć polskim dzieciom wychowującym się za granicą w zaznajomieniu ich z polską kulturą. "Aplikację opracowali doświadczeni pedagodzy i specjaliści od dwujęzyczności u dzieci, wykorzystując podejścia Pozytywnej Pedagogiki, Aktywnego Uczenia Się i Globalnego Czytania" - piszą autorzy. "Polska Inspiruje to podróż w czasie i spotkania z Polakami, których osiągnięcia zna cały świat. Dzięki atrakcyjnym i zabawnym treściom Twoje dziecko pozna kulturę polską, dziedzictwo narodowe i rozwinie mowę ojczystą. W tle przeboje polskiej muzyki klasycznej" - zachęcają dalej.
Śmierdzący chłop i pierdząca baba
Jak chwali część zadowolonych użytkowników aplikacji, faktycznie spełnia ona swoją rolę i dzieci lubią z niej korzystać. W jednej z minizabaw, będącej częścią aplikacji, pojawia się jednak dosyć kontrowersyjny element. W ramach zaznajamiania młodych Polaków z twórczością Władysława Reymonta, użytkownik musi wybrać słowa opisujące "babę" i "chłopa" ze wsi. Wśród propozycji słów pojawiają się takie przymiotniki jak "wąsaty","śpiewająca", ale także "pierdząca" (w odniesieniu do "baby" - przyp.red.) i "śmierdzący" (w odniesieniu do "chłopa"). Dobór słów, którymi dzieci mogą opisywać postacie z minizabawy wzbudziły oburzenie internautów, którzy zastanawiają się jakie wartości związane z polską kulturą mają być promowane w ten sposób.
Bez względu na obiekcję części użytkowników w ramach funduszy na "Współpracę z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku" MSZ wydało na stworzenie aplikacji 42 tysiące złotych.
Dopiero oburzenia internautów spowodowało, zrezygnowanie przez Fundację Rodzice Przyszłości z promowania aplikacji. Nadal jest ona jednak dostępna do ściągnięcia oraz nadal zawiera informacje, że jest ona oferowana przez Fundację Rodzice Przyszłości.
W wyniku interwencji @MSZ_RP Fundacja Rodzice Przyszłości zrezygnuje z kontrowersyjnych treści gry edukacyjnej "Polska Inspiruje".
— Marcin Wojciechowski (@maw75) kwiecień 16, 2015
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Zembaczyński naśmiewał się z choroby Zbigniewa Ziobry
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”